Zmienia się organizacja ruchu na ulicy Myśliwskiej i Waltera Jankego przez skrzyżowaniem z 20 Stycznia.
Zmianie ulega oznakowanie poziome ulic. Teraz z prawego pasa będzie można jechać tylko w prawo. Z pasa lewego pojedziemy prosto lub w lewo. Taka zmiana organizacji ruchu wykluczy sytuację, kiedy dwa auta przejeżdżały równocześnie ulicę 20 Stycznia i dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. Skrzyżowanie to od lat cieszy się złą sławą.
Po wielokrotnych kolizjach Starostwo Powiatowe zamontowało spowalniacze na jezdni (Myśliwska i Jankego), a nad nią pulsujące znaki stop. Około 50 metrów przed skrzyżowaniem z każdej strony ustawione są wielkie, żółte tablice informujące o zmianie organizacji ruchu.
REKLAMA
Brawo , teraz dopiero będę korki . Życzę powodzenia jadącym prosto w Waltera.
to zastanów się co w przypadku gdy będzie tylko lewoskręt – chcesz jechać prosto a ten co stoi po Twojej lewej stronie będzie czekał i zasłaniał widoczność – nie wytrzymasz tego oczekiwania i zdecydujesz się jechać – a tu niespodzianka i dzwon – wymusiłeś pierwszeństwo
Rozumie że poruszasz się tą drogą codziennie , masz doświadczenie. Ja akurat tak dlatego uważam to za absurd.
Michał Dobroszek ma absolutną rację. Mieszkam obok, przejeżdżam przez to skrzyżowanie niekiedy kilka razy dziennie. Nie mogę się nadziwić brakowi wyobraźni tego, kto zaprojektował ten układ. Rozumiem, że miasto nie ma pieniędzy na kosztowne rozwiązania (sygnalizacja, rondo), ale nawet te najtańsze mogą być sensowne. Tak jak jest – jest bez sensu. Myśliwska będzie zakorkowana sznurkiem pojazdów, z których jeden będzie chciał skręcić w lewo a za nim będzie stać piętnastu wk**wionych, którzy nie będą mogli legalnie przejechać na wprost, choćby nawet mogli.
Zgadzam sie w 100%. Poroniony pomysł. Za 1 samochodem skręcającym w lewo ustawi się korek na kilkadziesiąt metrów. Powinno zostać tak jak jest. Za skrzyżowaniem sa przecież dwa pasy więc w czym był problem?
Jeżeli chodzi o takie rozwiązanie w postaci namalowanych pasów to nie ma idealnego wyjścia. Albo będą zasłaniali na lewoskręcie lub będzie się czekać jak skręcą w lewo. Światła lub rondo załatwiłoby by sprawę.
Dla czego na tym skrzyżowaniu nie można zorganizować ronda? Przecież to było by rozwiązanie najbezpieczniejsze i najlepsze dla wszystkich. Ruch odbywał by się płynnie, nie trzeba żadnych sygnałów elektrycznych. Najlepsze i najtańsze w eksploatacji rozwiązanie.
URZĘDNIKU OTWÓRZ OCZY!!! ZRÓB TAM RONDO!