Strona główna Aktualności Z miasta Wołosz: koksowniki to nie moja działka

Wołosz: koksowniki to nie moja działka

3
Stanisław Wołosz – dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej

Po artykule „Dyrektor Wołosz przetrzymał mieszkańców” opublikowanym 5 stycznia otrzymaliśmy wyjaśnienie dotyczące koksowników.

„To udogodnienie dla ludzi korzystający z komunikacji zbiorowej, a infrastrukturą komunikacyjną zajmu się inżynier miasta. Zarząd Dróg i Zielni Miejskiej za taką usługę wystawia fakturę na wydział inżyniera miasta. W zadaniach statutowych zarządcy drogi nie ma obowiązku ogrzewania przystanków, dlatego nie wykonaliśmy takiej usługi.”

TUTAJ można przeczytać artykuł, do którego odniósł się dyrektor Stanisław Wołosz.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Wczoraj rano było też ładne błotko pośniegowe w Pabianicach. Odśnieżania też nie ma w zadaniach statutowych?
w Łodzi było o niebo lepiej.

P.S. Które miasto zajmuje się drogą S14? Tam to jest dramat. Zjazdy, wjazdy wcale nieodśnieżone. Na drodze zrobione tylko 1.5 pasa.

STATUT Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej w Pabianicach I. Postanowienia ogólne. § 1 1. Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej w Pabianicach, zwany dalej ”Zarządem” jest zakładem budżetowym, jako samorządowa jednostka organizacyjna wykonująca zadania Zarządu Miasta Pabianic § 9 Zarząd prowadzi samodzielną gospodarkę finansową, pokrywającą koszty działalności i zobowiązania wobec budżetu, banku, dostawców oraz wydatki na rozwój własny i inne potrzeby z następujących źródeł: a) przychodów uzyskiwanych z prowadzonej działalności, b) funduszu Powiatowego Urzędu Pracy, c) dotacji Gminy Miejskiej Pabianice, d) przychodów uzyskiwanych z tytułu administrowania targowiskami miejskimi. e) innych wpływów =================== To na co ta dotacja z UM Pabianice? Trochę… Czytaj więcej »

Noż k…, gość się czuje jak udzielny książę na włościach. Szkołom nie pomoże, asfaltu nie naprawi, tego nie, za tamto faktura… To jest spółka dla miasta czy dla tego gościa???? Panie Prezydencie! Może już czas wyczyścić trochę to miasto z tuzów z partyjnego nadania? Albo coś zmieniamy albo udajemy!