Grający w okrojonym składzie „zieloni” pewnie ograli czerwoną latarnię ligi i wobec remisu Andrespolii zasiedli na fotelu lidera.
Polonia Andrzejów – Włókniarz Pabianice 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 – Mateusz Seliwiorstow 35. min, 0:2 – Patryk Sumera 88. min, 0:3 – Grzegorz Gorący 90. min.
Spotkanie zbiegło się z terminem ślubu Piotra Urbaniaka przez co na meczu zabrakło kilku zawodników. „Zieloni” wygrali 3:0, a wynik mógł być dużo wyższy, ale szwankowała skuteczność.
Mimo wygranej gra nie wyglądała olśniewająco. – Mecz ten pokazał, że sami młodzi zawodnicy nie dają rady zagrać na równym poziomie bez wsparcia bardziej doświadczonych kolegów. Wczoraj w składzie znalazł się tylko doświadczony Grzegorz Gorący i sama młodzież – mówi trener Jacek Włodarczewski.
„Zieloni” rozpoczęli mecz z lekkim lekceważeniem rywala, który w rundzie nie ugrał jeszcze choćby punktu. Ambitnie grający gospodarze pękli dopiero w 35. min, gdy wyplutą przez bramkarza piłkę dobił… stoper Włókniarza Mateusz Seliwiorstow. Jak znalazł się w polu karnym Polonii wie chyba tylko on sam.
W drugiej połowie pabianiczanie nadal stwarzali multum okazji, ale byli strasznie nieskuteczni nie pomogło nawet wprowadzenie dwóch nowych napastników. Oni także pudłowali. – Bramkarz gospodarzy odbił chyba więcej strzałów w tym meczu niż niektórzy przez całą rundę – żartował trener Włókniarza.
Wynik meczu „zieloni” ustalili dopiero w samej końcówce, gdy ledwo stojący już na nogach rywale wyczekiwali ostatniego gwizdka sędziego. W 88. min dośrodkowanie z rzutu rożnego zamknął Sumera, w dwie minuty później kropkę nad „i” postawił strzałem w dalszy róg Grzegorz Gorący.
Najlepsze wieści dotarły jednak z położonego nieopodal stadionu w Wiśniowej Górze, gdzie miejscowa Andrespolia straciła punkty z Orłem Parzęczew, co oznaczało, że Włókniarz zasiadł na fotelu lider.
– Wreszcie udało nam się nadgonić straty. Pracowaliśmy na to całą rundę. Teraz dwutygodniowa przerwa na poukładanie zespołu – cieszył się szkoleniowiec „zielonych”.
Włókniarz: Rzeźniczak – Olejnik, Seliwiorstow, Piotrowski – Klimek, Rudzki, Grzejdziak (55. min, Sumera), Olszewski (90. min, Włodarczewski), Stępiński – Gorący, Kulik (65. min, Madaj).
