Vive Kielce pokonało wczoraj w Lidze Mistrzów wielką FC Barcelonę, ale oldboje tego klubu tego samego dnia nie dali rady naszemu Pabiksowi.
Pierwsze rywalizację w Mikołajkowym Turniej Piłki Ręcznej Masters zakończyły panie, które boje toczyły na hali w Dłutowie. W sześciozespołowej stawce najlepsze okazały się szczypiornistki KPR Jelenia Góra z najlepszą strzelczynią i zarazem MVP turnieju – Inną Krzysztoszek w składzie (26 bramek). 40-latka 4 lata temu zakończyła zawodową karierę, ale wciąż wiele młodszych zawodniczek może pozazdrościć jej formy jaką prezentuje na parkiecie. Drugie miejsce zajęła Skra Warszawa, w co niemały wkład miała stojąca w bramce tego zespołu Beata Król uznana za najlepszą bramkarkę w turnieju. W mały finale Zagłębie Lubin okazało się lepsze od Wilanowii Warszawa. Piąte miejsce przypadło Junakowi Włocławek, a 6. drużynie z Tych.
W najlepszej siódemce turnieju znalazły się: Anna Antoszewska (Junak Włocławek), Maja Zienkiewicz (Zagłębie Lubin), Katarzyna Zglinicka (Skra Warszawa), Kinga Religa (Tychy), Anna Fursewicz (KPR Jelenia Góra), Magda Glembin (Zagłębie Lubin) i Beata Cichowska (Skra Warszawa).
Turniej mężczyzn najszybciej zakończyli gracze Junaka Włocławek (7. miejsce) i MMTS-u II Kwidzyn (6. miejsce), w pojedynku o 5. pozycję Lwy Jasia Łaziska okazały się lepsze od Masters Warszawa. W meczu o brąz nie brakowało zwrotów akcji. Zaczęło się od prowadzenia 2:0 Startu Konin, ale z czasem do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy MMTS-u Kwidzyn, którzy na przerwę schodzili przy prowadzeniu 5:4. Tuż po wznowieniu Start wyrównał, ale wtedy swój show w bramce MMT-u rozpoczął Pawłowski, który był prawdziwą zaporą nie do przejścia, a jego partnerzy raz po raz szybkimi kontratakami „kąsali” rywali odskakując na 7:5 i 9:6. W samej końcówce Start zamknął MMTS pod ich bramką, ale czasu starczyło tylko na dwie bramki i ostatecznie prowadzenie do końca utrzymali zawodnicy z Kwidzyna wygrywając 9:8.
To był jednak przedsmak finału, w którym emocji było jeszcze więcej. O złoto walczyli 21-krotny medalista mistrzostw Polski – Vive Kielce i gospodarze – Pabiks Pabianice, którzy w grupie pokonali 16:9 Start Konin, 15:10 Masters Warszawa oraz 14:7 MMTS II Kwidzyn. Wynik w 2. min rzutem z koła otworzył grający jeszcze w zeszłym sezonie w II-ligowym Pabiksie Radosław Matyjasik, a po kolejnych dwóch minutach faulowany był Włodzimierz Stawicki i po skutecznie wyegzekwowanym rzucie karnym było 2:0. Vive zdobyło bramkę kontaktową, ale natychmiast po ładnej zespołowej akcji z koła trafił Stawicki. Kielczanie nie tracili jednak kontaktu trafiając na 2:3. Przy takim stanie kapitalnym powrotem popisał się Tomasz Mielczarek, który zatrzymał kontrę rywali i uruchomił dalekim rzutem Stawickiego, który trafił na 4:2. Sam Mielczarek rzucił kolejne trzy bramki trafiając na 5:3, po kontrze na 6:4 i w końcówce na 7:5. Pierwsze 12 minut gry zakończyło się wynikiem 7:6, bo grający gościnnie w barwach Vive były radny miejski Marcin Mieszkalski już po syrenie końcowej trafił na 7:7.
Co się jednak odwlecze to nie uciecze. Już pół minuty po wznowieniu był remis. Pabiks podszedł jednak wysoko dzięki czemu Stawicki odebrał piłkę jednemu z rywali pod ich bramką i trafił w 14. min na 8:7. Chwilę później to Vive objęło pierwsze prowadzenie (9:8), a kapitalny rzut Stawickiego jeszcze lepiej obronił Kazimierz Kotliński, który grał z reprezentacją Białorusi na mistrzostwach świata w Hiszpanii w 2013 roku. Jakby tego było mało natychmiast dalekim rzutem „na nos” przez całą halę obsłużył partnera, który trafił na 10:8. Pabiks jednak nie zamierzał odpuszczać. Na 9:10 trafił Mielczarek, a chwilę później dobrą interwencją popisał się Marcin Zajkiewicz, który w drugiej połowie zmienił w bramce Grzegorza Brańskiego. Po tej obronie szybko grę wznowił Mielczarek a do remisu doprowadził Stawicki.
Na 11:10 trafiło Vive, ale z karnego wyrównał Stawicki. Końcówka była niezwykle nerwowa i pełna zwrotów akcji. Przy 11:11 najpierw Stawicki trafił w słupek, a chwilę później Zajkiewicz obronił rzut karny. W 22. min na 12:11 trafił Matyjasik, ale Vive wyrównało niemal natychmiast. Na 13:12 znów trafił Pabiks i przy takim stanie na 40 sekund przed końcem meczu Vive egzekwowało rzut karny. Na linii 7 metrów stanął Mieszkalski, ale Zajkiewicz i tym razem był górą, a 10 sekund przed końcem na 14:12 trafił Matyjasik pieczętując triumf gospodarzy.
Najlepszym strzelcem został Włodzimierz Stawicki autor 17 trafień, a MVP Tomasz Mielczarek. Najlepszym bramkarzem wybrano zaś Andrzeja Stradowskiego z Lwów Jasia Łaziska. Najlepsza siódemka turnieju: Piotr Gontarski (Masters Warszawa), Wojciech Hińcza (VIVE Kielce), Zbigniew Jarecki (Start Konin), Tomasz Grodecki (MMTS Kwidzyn I). Cezary Rydel (MMTS Kwidzyn II), Dariusz Karbownik (VIVE Kielce), Grzegorz Zasada (Junak Włocławek).
Skład zwycięzców: Tomasz Butryński, Marcin Zajkiewicz, Grzegorz Brański – Jarosław Wiśniewski, Jacek Kosmala, Ryszard Klimczak, Radosław Matyjasik, Piotr Konicki, Włodzimierz Stawicki, Tomasz Mielczarek, Mariusz Bilewicz, Tomasz Rutkowski, Maciej Drożdżowski, Piotr Miller, Marcin Kotala.
