Pabianiczanin grający w Widzewie Łódź obchodził wczoraj urodziny. Data 19 października jest zatem dla niego symboliczna, podobnie jak dla fanów łódzkiego klubu.
Widzew został założony w 1910 roku dlatego też połączenie liczby 19 i 10 jest dla kibiców tej drużyny tak ważne. Data 19.10, czyli wczorajszych urodzin Przemysława Kity, pokryła się z dniem rozgrywania meczu 2-ligi przeciwko trzeciej ekipie w tabeli GKS-owi Katowice. Kita znalazł się również w wyjściowej jedenastce na to spotkanie, które rozpoczęło się o godzinie 19:10.
Symbolika wymienionych wyżej liczb początkowo sprzyjała fanom Widzewa, bowiem ich drużyna w 7. minucie wyszła na prowadzenie za sprawą gola Bartłomieja Poczobuta. Niestety dla Kity i jego kolegów rywale zdołali wyrównać i wynik 1:1 utrzymał się aż do końcowego gwizdka. Pabianiczaninowi nie udało się zatem sprawić sobie urodzinowego prezentu, ale być może w pojedynku następnej kolejki ze Stalą Stalowa Wola zdoła wpisać się na listę strzelców.
Brawo Przemek! Lepiej promujesz Pabianice niz jakikolwiek posel badz senator z Bożej łaski!