Pani Emilia może być zadowolona z udziału w programie. Duża wiedza i jak sama stwierdziła szczęście, które przynosi jej pluszowa kura Zosia, pozwoliło przywieźć do domu pokaźną sumę gotówki.
Mieszkanka Konstantynowa Łódzkiego podczas wczorajszego odcinka wznawiała grę od kwoty 125 tys. złotych, które udało jej się zdobyć w poprzedniej odsłonie programu.
W grze o 250 tys. zł konstantynowianka miała do dyspozycji jedno koło ratunkowe (telefon do przyjaciela). Dziesiąte pytanie brzmiało: Właściciel prywatnej posesji nie powinien wywieszać flagi państwowej? A – na maszcie przed domem, B – z balkonu, C- z okna, D – na maszcie na dachu domu.
Uczestniczka nieśmiało wskazała na odpowiedź D. Nie będąc jednak pewną wariantu zatelefonowała do swojego taty. Mężczyźnie tak samo jak i córce najbardziej prawdopodobną odpowiedzią wydało się D, czyli na maszcie na dachu domu.
Ostatecznie kobieta zrezygnowała z dalszej gry i pozostała z sumą 125 tys. złotych wygranej.
Emilia Dadan w programie oprócz wysokiej wiedzy i dobrej grze wykazała się również dużym poczuciem humoru.
Prowadzący zapytał kobietę dlaczego jej chłopak trzyma na kolanach pluszową kurę.
– Przyniosła nam już mnóstwo szczęścia, łącznie z ostatnią rozrywką. Poza tym myślę, że kura ma tutaj potencjał medialny, troszkę odbiła jej sodówka i czuje się gwiazdą telewizji – odpowiedziała z humorem uczestniczka.
akurat w Kanzas znam paru co wywiesza flagę na dachu
Panie Przemku, to pani Emilia to mieszkanka Pabianic czy Konstantynowa? Bo lekko się gubię czytając Pana portale 🙂