W związku z coraz cieplejszą porą roku zarząd Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej zlecił wyłączenia ciepła w swoich zasobach.
PSM informuje, że ciepła woda przestanie płynąć do kaloryferów od poniedziałku 9 maja. Takie zalecenie wysłano już do miejskiej ciepłowni. W ubiegłym roku wyłączono ogrzewanie w podobnym terminie (10 maja) natomiast 2 lata temu było to znacznie później, bo aż 25 maja.
W zasobach spółdzielni jest 308 budynków mieszkalnych.
REKLAMA
skoro mam kurek i płacę cały rok , to ja powinienem decydować kiedy sobie dokręcę kaloryfer!
A czy ktoś chciałby płacić dodatkowo za doprowadzenie ciepła do budynku mam na myśli piwnice korytarze inaczej mówiąc części wspólne bo w mieszkaniu można sobie zakręcić ale co do reszty to już tak średnio a poza tym zawsze są jakieś straty po drodze z ciepłowni do budynków i na końcu płacimy my wszyscy spółdzielcy niestety
prąd i wodę dostarczane mam cały czas (i też po drodze są straty), a jednak mogę używać bądź nie,kiedy mam potrzebę. Skoro to takie nierentowne (i nieekologiczne bo oni tam nadal chyba w piecu palą?) to może spółdzielnia powinna przejść na inne źródło ciepła. może pompy ciepła na każdy z bloków (tak jak zmuszani są mieszkańcy domów), czy te rurki z wodą na dachach, kolektory czy jakoś tak?
Doczytaj co jest napisane na książeczce, geniuszu
Zawsze możesz się wyprowadzić i odkręcać kurek, kiedy chcesz. Droga wolna.
Co tak późno? Próba wyłudzenia, czy same murzyni w Pabianicach?
Zakrecaja a placi sie za caly rok nawet jak nie grzeja
Kolejny mądry… Płacisz tylko za okres grzewczy a dla Twojej wygody rozkładają to na cały rok. Jak nie pasuje, zawsze możesz zapłacić wszystko razem jak dostaniesz książeczkę a później czekasz tylko na rozliczenie.
i zawsze doplaty. Nawet jak nie ma mnie i wszystko jest zakrecone.