Trzy zastępy straży pożarnej wyjechały dzisiaj rano do kamienicy przy ulicy św. Jana 6, aby otworzyć drzwi jednego z mieszkań. Zachodziło podejrzenie, że jego lokatorce stało się coś złego.
Komenda powiatowa PSP otrzymała zgłoszenie kilkanaście minut przed godz. 9.00 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
– Dotyczyło starszej pani, która nie była widziana od kilku dni – informuje Szymon Giza, rzecznik prasowy strażaków.
Pomoc nadeszła zbyt późno, bo gdy weszli do mieszkania, kobieta w podeszłym wieku już nie żyła.
– Ze względu na widoczne znamiona śmierci odstąpiliśmy od działań resuscytacyjnych – dodaje rzecznik.
REKLAMA