Słońce i niezbyt silny mróz zachęcały do białego szaleństwa. Saneczkarzy nie odstraszyła nawet informacja o niebezpiecznym pyle unoszącym się w powietrzu.
Oblegana była dziś popularna górka saneczkowa przy ul. Popławskiej, na tyłach Lewitynu. Do zjazdów ustawiały się kolejki dzieci, ale również dorosłych. Na rozjeżdżonym śniegu sanki osiągały naprawdę wysokie prędkości.
REKLAMA