Do zderzenia dwóch pojazdów osobowych doszło w środę około godz. 20.30 na skrzyżowaniu ul. Moniuszki, Wyszyńskiego i Targowej.
18-letnia kierująca Skodą Fabią jadąc ul. Wyszyńskiego nie ustąpiła pierwszeństwa 21-letniemu kierującemu Volkswagenem Caddy jadącym ul. Moniuszki od strony ul. Kilińskiego. Po zderzeniu pojazdów Skoda staranowała znak drogowy i wjechała w latarnię. Konieczna była interwencja pogotowia energetycznego.
Na miejsce wezwano również pogotowie ratunkowe. Medycy opatrzyli rękę kierującego Volkswagenem. Ostatecznie nikt z uczestników nie został zabrany do szpitala i zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Sprawczyni została ukarana mandatem.
REKLAMA
Hulajnoge albo wrotki a nie samochód. Prawko cudem zdane a później robta co chce ta a ja jaaaadeee.
Czy ktoś łaskawie jest w stanie posprzątać pozostałości które zostały ?!
Po każdej kolizji ,stłuczce każdy odjeżdża i zostawia plastiki ,szkła które walają się po ulicy ,chodniku …
już podjeżdżam z widłami
nie jest to obowiązek uczestników kolizji, lecz służb miejskich, które biorą za to hajs… ale może sprzątają w danym miejscu dopiero po trzecim kolejnym dzwonie? 🙂
Zdaje się, że to regulują przepisy, a nie to, co sobie wymyśliłeś.
BABY NA TORY i do szkoły a nie za kierownicę się pchać
Kto kogo pierwszy puknął ?
ja uderzyłem w dziewczyne bo zacząłem homować 🙂