Strona główna Na sygnale Wypadki Roztrzaskał Seata. Z auta wypadł silnik (ZDJĘCIA)

Roztrzaskał Seata. Z auta wypadł silnik (ZDJĘCIA)

2

Kierowca Seata Toledo wpadł w poślizg na ul. Łódzkiej w Ksawerowie. Jego pojazd dosłownie zawinął się na betonowym słupie.

Do wypadku doszło przed godz.. 1.00, kilkadziesiąt metrów przed Małym Skrętem. Ślady wskazują, że kierowca – 30-letni Krystian K. jechał od strony Łodzi, wpadł w poślizg i obrócił się o 180 stopni i uderzył prawym bokiem w słup. Auto odbiło się znowu obróciło się o 180 stopni i zatrzymało na środku drogi. Z pojazdu wypadł silnik, który leżał na torowisku około 30 metrów od samochodu. Kierowca wydostał się z pojazdu o własnych siłach, i jak twierdzą świadkowie, próbował oddalić się z miejsca zdarzenia.

Ranny kierowca został zabrany do szpitala im. Barlickiego w Łodzi. Miał liczne rany twarzy.

Droga z Pabianic do Łodzi przez kilka godzin była zablokowana. Strażacy zakończyli działania o godz. 4.04. Straty (rozbity samochód i uszkodzony słup) oszacowano na 9 tys. złotych. Prędkościomierz zatrzymał się na 60 km/h.

 

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

„Próbował oddalić się z miejsca zdarzenia” ręce opadają. Człowiek zapewne był w szoku. A służby zobowiązane do zapewnienia bezpieczeństwa na drodze to gdzie się oddaliły. Dlaczego w nocy nikt nic nie robi ze śliską nawierzchnią. Jak łaskawie rozbudzą się ok 6:00 to może posypią. Skandal! Przy takiej pogodzie to całą dobę powinni jeździć i kontrolować stan dróg. Zarządca drogi odpowiedzialny za tragedię!!!

Masz rację. Ja nie twierdzę, że on jest niewinny. Ale nadal będę się upierać że psim obowiązkiem zarządcy drogi jest utrzymywanie jej bezpieczeństwa przez całą dobę a nie tylko od 6:00 do 18:00.