Strona główna Aktualności Z miasta Rewolucja w pogotowiu ratunkowym

Rewolucja w pogotowiu ratunkowym

8

Jeszcze tylko w marcu do wymagających natychmiastowej pomocy medycznej pacjentów z Pabianic i ościennych gmin będą wyjeżdżały karetki firmy Falck. Chciałoby ją zastąpić Pabianickie Centum Medyczne. Kto będzie opiekował się pacjentami w naszym powiecie, okaże się po rozstrzygnięciu konkursu, który właśnie ogłosił łódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. 

Zmiany, które mają zacząć obowiązywać od początku kwietnia, w całej Polce, to efekt nowych zapisów ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.

– Takich świadczeń będą udzielały tylko samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, podmioty z 51%-owym udziałem Skarbu Państwa lub jednostek samorządowych – wyjaśnia Anna Leder, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

25 lutego NFZ ogłosił konkurs na świadczenia opieki zdrowotnej przez zespoły ratownictwa medycznego na terenie województwa łódzkiego. Jak informuje rzecznik, otwarcie ofert nastąpi 13 marca. Kontrakty będą zawierane na 1 rok i 9 miesięcy, czyli do końca grudnia 2020 roku.

Ubiega się o taki Pabianickie Centrum Medyczne, jako część składającego się z dwunastu podmiotów konsorcjum (wiodącym jest Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego, gdzie mieści się centralna dyspozytornia na całe województwo łódzkie).

– Niezależnie od tego wymagane w kokursie dokumenty  złożyliśmy również bezpośrednio do NFZ. Liczymy na to, że otrzymamy kontrakt – wyjaśnia Adam Marczak, dyrektor ds. administracyjno – technicznych w PCM.

Czego na skutek zmian możemy się spodziewać? W powiecie pabianickim będą stacjonowały cztery zespoły ratownictwa medycznego, z których jeden ma obsługiwać wyłącznie teren Konstantynowa Łódzkiego. Według zapewnień Adama Marczaka jakość świadczonych usług nie ulegnie pogorszeniu. Czy PCM dysponuje jednak karetkami, skoro przez kilkanaście lat woziły pacjentów te należące do Falcka?

– Posiadanie karetek było wymogiem, aby w ogóle przystąpić do konkursu, dlatego wydzierżawiliśmy cztery (Mercedesy) od Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego. Nie są już najmłodsze, ale w dobrym stanie. Natomiast jeśli otrzymamy kontrakt, weźmiemy w leasing cztery zupełnie nowe karetki – tłumaczy Adam Marczak.

Anna Leder przyznaje, że zmiany w ratownictwie medycznym są ogromne.

– W województwie łódzkim mieliśmy dwadzieścia rejonów operacyjnych. W dziewięciu z nich świadczeniodawcą był Falck Medycyna, w kolejnych dwóch – podwykonawcą. Teraz powstanie jeden duży rejon, co poprawi dostępność do pomocy zespołów ratownictwa medycznego. Do dyspozycji będzie 105 ambulansów, czyli o 5 więcej niż dotąd. Dysponowanie wszystkimi zespołami przez scentralizowaną dyspozytornię ułatwi zarządzanie pomocą – podkreśla.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Osoby pow. 30 roku zycia powinny pamiętać flotę pabianickiego pogotowia zanim nastał Falck… Stare strucle, zardzewiałe karetki. Obawiam się, że po przejęciu ponownie pogotowia przez nasz szpital wrócimy się w czasie.

Ja oprócz tego jak wyglądały, to jeszcze pamiętam ich wyposażenie. Mam nadzieję że to nie wróci.

Czyli zmiana na plus. Brawo PiS!

4 karetki to zdecydowanie za mało. Chociaż uważam że wszystkie szpitale powinny mieć swoje karetki.

To jak PCM będzie nas woził to ja dziękuję jak idzie człowiek do specjalisty i każą czekać miesiąc to co będzie jeśli będziemy wzywać pogotowie to może za tydzień przyjadą.

No ja sobie tego nie wyobrażam. 3 karetki na całe miasto i okolice to jakiś żart.

Czego nie rozumiesz? Taki sam stan mamy w tej chwili.

Powiem szczerze, że w PCM terminy do specjalistów są o niebo lepsze niż w przychodniach typu Eskulap. I trochę inne warunki np.Laryngolog od razu z gabinetem zabiegowym.
Mniejsza o to, z karetkami to są jaja- ich ilość, jakość i zarobki ratowników to jakaś żenada roku.