Około 30-letni kierujący Renault Laguna (rejestracja powiatu bełchatowskiego) został poważnie ranny w wypadku w Hucie Dłutowskiej.
Około godz. 15.30 mężczyzna jechał w stronę Bełchatowa. Zaczął wyprzedzać ciąg samochodów na odcinku pomiędzy Hutą Dłutowską a Budami. Jego auto „złapało” pobocze po przeciwległej stronie jezdni i kierujący stracił panowanie na pojazdem. Z impetem przeleciał przez rów i wjechał do lasu uderzając w drzewo.
Na tym fragmencie drogi obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Około 200 metrów wcześniej, przed skrzyżowaniem jest zakaz wyprzedzania.
Mężczyzna był zakleszczony w pojeździe. Strażacy rozcinali karoserię, aby go wydostać. Został przetransportowany na noszach do karetki. Przyleciał po niego śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ostatecznie do szpitala zabrał go ambulans.
Przez około 30 minut droga wojewódzka 485 była zablokowana od około godz. 16.10 ruch odbywa się wahadłowo.
REKLAMA
Wystarczy spojrzeć na zaciski kolor i felgi. To nie auto do jazdy tylko zapierdzielania a jak się nie ma mózgu to tak jest. Dobrze że św. Piotr go jeszcze nie wzywa
mmmmmmmm pierdo…. pan felga i zacisk pomalowany na niebiesko nie swiadczy ze to byla maszyna do zapierd….. poprosty sie kierowca przeliczyl i tyle
Nie byl za szybki lecz za wsciekly i nie poszlo ja kur….. w du…
pozdrawiam wszystkich bezmyslnych kierowcow 😀
Czasem warto powstrzymać się od takich głupich komentarzy!!!!!
Dziś Krzysztof zmarł !!!!
Wezwał go do siebie.. Zmarł..
Nie wiem czy kojarzycie, tym autem kierował Krzysztof Chromiński, znany z krótkich epizodów seriali, takich jak Policjanci czy inne typu Trudne Sprawy, Czas honoru itp.
Ciekawe czy coś kretyna nauczy? A za takie jawne naruszenie przepisów ruchu drogowego powinien ponieść koszty całej akcji ratunkowej i swego leczenia.
Wątpię żeby kogokolwiek czegoś to nauczyło, a na pewno nie jego
Krzysztof nie żyje. Zmarł w szpitalu
Ten chłopak zmarł , więc dajcie już spokój z wyzwiskami.
Dokładnie tak. Bezmyślność na drodze jest porażająca.
Czesem warto się powstrzymać od takich komentarzy ! MLS!
Dziś Krzysztof zmarł ! !!
już wniosków nie wyciągnie bo nie żyje
Kierowca zmarł
95 % kierujących nie przestrzega ani ograniczenia ani zakazu wyprzedzania na tym odcinku, a z tych 95% 60 % to EBE
Dożywotnia zakaz prowadzenia. Plus koszty. Tu nie chodzi o tego bandyte za kierownicą ale o potencjalne ofiary tego pseudo kierowcy.
Największym zagrożeniem są pijani. Stwarzają zagrożenie umyślnie. A tutaj chyba zabrakło umiejętności. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, co nigdy nie docisnął gazu na prostej, niezabudowanej, nowej drodze nawet z ograniczeniem. Ubezpieczyciel już go odpowiednio podsumuje.
Takie sytuacje jak lekceważenie zakazu i jazda z ponad 100 na tym odcinku są notoryczne. W tym tygodniu pokonywałem tą trasę z 5 razy i za każdym razem widziałem bądź byłem wyprzedzany.
IDIOTA !!! BEZ MÓZGOWIEC…JAK MOZNA TAKIEGO TYPA JESZCZE NAZWAĆ??? MANDAT TO POWINIEN BYC Z TAKIEJ WYSOKIEJ PÓŁY
Dlaczego tam jest ograniczenie do 50? I tak każdy jedzie szybciej. Ewentualny zwierz wybiegający z lasu i tak wpadnie do „rowu śmierci”
Nie widziałeś to się nie wypowiadaj. Sarenki ten rów przeskakują bez problemu. A z kierowcami jest różnie bo wielu z nich jeździ szybciej, ale inni z kolei przestrzegają tam prędkości 😛
Gdyby nie było drzew to nikomu nic by się nie stało.
Gdyby głupek nie wyprzedzał i jechał z dozwoloną prędkością to nic by mu nie było
Agresywne, szukające bójki drzewo będące pod wpływem alkoholu i narkotyków nie posiadające na sobie żadnych elementów odblaskowych nagle i gwałtownie wtargnęło na jezdnię, poza wyznaczonym przejściem dla pieszych i drzew, tuż przed nadjeżdżający samochód. Młody i odpowiedzialny kierowca, posiadający przecież prawo jazdy które gwarantuje znajomość i obowiązek przestrzegania przepisów ruchu drogowego, jadąc bezpieczną na tym prostym odcinku drogi prędkością 130 km/h samochodem w doskonałym stanie technicznym nie miał żadnych szans aby uniknąć zderzenia. Drzewo próbowało uciec z miejsca wypadku, ale po krótkim pościgu zostało schwytane i przewiezione na komisariat gdzie po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Jak dodaje rzecznik miejscowej policji drzewo posiada bogatą… Czytaj więcej »
Nic dodać, nic ująć. Trudno, o choć, odrobinę litości i współczucia dla takich kierowców (jeśli można ich tak nazwać)
EBE i wszystko jasne.
W tym miejscu 50km/h to jeżdżę chyba tylko ja.
Na tym odcinku normą jest omijanie przez kierowców wysepek zwalniających. Od początku zastanwiałem się dlaczego nikt nie pomyślał aby jedną z nich postawić na środku tego odcinka. Większą cześć kierowców łąmiących w tym miejscu przepisy to miejscowi lub mieszkańcy wyrobiska kopalnianego lecz i trafiają się rejestracje EPA jak np. właściciel czarnego Chryslera 300C który notorycznie łamanie wszystkie ograniczenia odcinka. Cwaniactwo w którymś momencie się kończy, często na drzewie, w rowie byle nie kosztem innych ludzi.
Nasz kolega nie żyje jakkolwiek jechał pokój jego duszy [*]
Mężczyzna zmarł w szpitalu …
Nie będzie Gość znych mandatów placił ani tracił prawka bo nie żyje