Strona główna Aktualności Z miasta Ratusz szukał specjalisty. Bezskutecznie

Ratusz szukał specjalisty. Bezskutecznie

5
Urząd Miejski w Pabianicach prowadził w marcu nabór na posadę głównego specjalisty ds. energetyki. Niestety, nie udało się zatrudnić odpowiedniej osoby na to stanowisko. 

– Do konkursu zgłosiły się dwie osoby, ale nie spełniły one wymogów formalnych – wyjaśnia Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta. – Konkurs będzie powtórzony.

Zatrudnienie osoby ze specjalistyczną wiedzą z tego zakresu narzucają przepisy unijne.

– Nowelizacja ustawy Prawo energetyczne i Prawo Ochrony Środowiska, nałożyły na samorządy nowe obowiązki związane z realizacją programów ochrony środowiska, gospodarki niskoemisyjnej oraz planu zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe – mówi Klimek.

Zakres obowiązków w ogłoszeniu został wyliczony aż w 16 punktach. Była to m.in. analiza stanu gospodarki energetycznej miasta, stymulowanie działań energooszczędnych w jednostkach organizacyjnych, przygotowywanie planów termomodernizacyjnych, analiza i aprobata umów na dostawę ciepła, energii elektrycznej i gazu czy stymulowanie działań energooszczędnych w jednostkach organizacyjnych.

Wymagania niezbędne do ubiegania się o tę posadę to wykształcenie wyższe w zakresie
energetycznym, inżynierii środowiska, ochrony środowiska lub pokrewne z obszaru
nauk technicznych lub podyplomowe w ww. zakresie, co najmniej 2-letni staż pracy na stanowiskach związanych z planowaniem energetycznym lub zarządzaniem energią, co najmniej 4-letni staż pracy lub wykonywanie przez co najmniej 4 lata działalności
gospodarczej o charakterze zgodnym z wymaganiami na danym stanowisku.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

No jak tam w szafie jakiegoś duszka nie ma? u Pana najwyżej posadzonego w tym mieście .

Nie, pan C. chyba nie ma wykształcenia wyższego

Skoro są to nowe obowiązki to skąd wziąć do tego osobę z 4 letnim stażem na takim stanowisku?

Ciebiada nie spełnia tych wymogów?on się wszędzie nada…