Wychowanka PTK Pabianice Natalia Łopińska znalazła się w ścisłej kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy U-20, które rozgrywane są w Czechach. Niestety, nasze dziewczęta nie awansowały do strefy medalowej.
Polki w meczu otwarcia grały przeciwko reprezentacji Szwecji. Nasza kadra zaczęła turniej dobrze, bo od wysokiego zwycięstwa 58:30 (14:17, 16:2, 18:5, 10:6).
W drugim meczu grupowym Polska mierzyła się z Rosją. Tym razem przeciwniczki okazały się za silne, wygrywając z nami 65:43 (18:17, 19:11, 13:8, 15:7). Łopińska w obu tych pojedynkach wyszła na parkiet, ale niestety nie rzuciła żadnego punktu.
W ostatnim meczu naszej grupy Polki mierzyły się z gospodyniami, czyli Czeszkami. Także rym razem rywalki okazały się poza naszym zasięgiem, przez co nasza kadra przegrała 64:41 (10:12, 19:7, 10:8, 25:14). Natalia ponownie wyszła na parkiet i tym razem rzuciła trzy punkty.
Dziewczęta zajęły ostatecznie trzecie miejsce w grupie, ale wystarczyło to aby awansować do 1/8 finału. Tam czekał na nie jednak bardzo trudny przeciwnik – broniąca brązowego medalu mistrzostw Europy U-20 reprezentacja Holandii.
Starcie przez większą jego część było bardzo wyrównane. W końcówce Polki rzuciły jednak 18 punktów, na co przeciwniczki odpowiedziały zaledwie sześcioma i cały mecz wpadł na konto Polek wynikiem 48:59 (18:9, 4:14, 17:14, 9:22). Oznaczało to, że nasza kadra wywalczyła awans do ćwierćfinału turnieju.
W walce o awans do najlepszej czwórki drużyn ze starego kontynentu Polska musiała zmierzyć z się Belgią. Do przerwy sytuacja nie wyglądała źle, bowiem na tablicy mieliśmy remis 26:26. Niestety, po zmianie stron Belgijki pokazały na co je stać i ostatecznie zwyciężyły 72:54 (15:14, 11:12, 26:18, 20:10), awansując tym samym do półfinału. Natalia znalazła się tego dnia na parkiecie, ale nie trafiła do kosza.
Polkom została walka o miejsca 5-8 na turnieju. W sobotę zagrają one z reprezentacją Serbii. Jeśli uda się wygrać, to powalczą o miejsce piąte. W przypadku porażki zostanie nam do rozegrania mecz o miejsce siódme.
