Pożar spalonego drewnianego domu przy ul. Pięknej był tematem ostatniego odcinka programu „Państwo w państwie”.
Temat jako pierwsi opisaliśmy na portalu EPAinfo zaraz po pożarze. 14 października w tekście „Pożar przy ul. Pięknej: mieszkańcy ponoszą konsekwencje biurokracji” poruszyliśmy problem, z którym borykali się mieszkańcy sąsiadującego z drewniakiem domu. Od dawna zabiegali o to, aby ruderę rozebrać, bowiem jej stan zagrażał lokatorom przyległego budynku.
Teraz sprawą zajęli się reporterzy Polsatu.
„Drewniany, zaniedbany pustostan należący do starostwa spłonął uszkadzając dom rodziny Lipińskich. Urzędnicy nie poczuwają się do odpowiedzialności, mimo że od dawna wiedzieli, że budynek stanowi zagrożenie i trzeba go rozebrać!” – możemy przeczytać na wstępie reportażu. Odcinek będzie dostępny na stronie – https://panstwowpanstwie.polsatnews.pl/odcinek/najpierw-nie-dbali-teraz-nie-chca-pomoc/
Pan który reprezentował starostwo… Mój Boże mógł się chociaż jakoś przygotować, chyba mocno się zestresował bo zamiast powiedzieć coś mądrego, tylko próbował łapać za słówka redaktora.
No trochę wiocha.
Państwu Lipińskim życzę by w końcu ktoś im pomógł.
Najlepiej podsumował ich Ikonowicz. Wstyd
O starostwie powiatowym w Pabianicach to powinni nakręcić program kryminalny
95-200 ten numer to kłopoty
starostwo, starostwo nam dokucza
Sorry ale przedstawiciel urzędników w tym czasie „remontował” z p. Szelągowską mieszkanie biednego rapera i nie mógł tu na zdjęcia podskoczyć.
Oglądałem reportaż. Patrzę na tą sytuację trochę z prawnego punkty widzenia. Państwo L. kupili dom (nazwijmy go tutaj bliźniak). Czy przy zakupie wiedzieli, że będą bezumownie do własnego domu wchodzić przez działkę sąsiada (Skarb Państwa)? Jest służebność zapisana? Czy nie mogli przez lata od dnia zakupu zrobić własnego wejścia na swojej działce? Po spaleniu oczekiwania do odbudowania wspólnej klatki schodowej. Jakiej wspólnej? Klatka wynika z artykułu była po stronie SP. Teraz postawmy się w sytuacji kiedy właścicielem jest np. Kowalski a nie SP. Sąsiad bez opłat korzysta. Ja Kowalski zgodnie z zaleceniem Nadzoru Budowlanego zabezpieczyłem swój budynek przed i tu… Czytaj więcej »
…rzecznik prasowy starostwa incognito ?
Ty to jesteś pookręcony. chciałbyś mieszkać w takim drewniaku, że zasłaniasz się przepisami? masz godność człowieka?
Patrząc na to jak starostwo kręci i gmatwa się w swojej opinii, to pewnie nikomu nikt nie przedstawił jak sprawa z korytarzem sie ma, aż do pożaru. A teraz sobie z tego dupochron zrobią, bo nadal do winy się przyznać nie potrafią. Gratulacje dla urzędnikow. Oby karma szybko wróciła 🙂
Znaczy się jak kupisz mieszkanie i sąsiad cię zaleje to tenże sąsiad według ciebie może ci tylko wyrazić swoje współczucie.koszty naprawy to twoja sprawa nawet jak rurka będzie pękała co kwartał. weź człeku i się ogarnij ci ludzie płacą podatki pisali pisma o zagrożeniu ze strony pustostanu a SP nie zrobiła nic.
I jeszcze dodam. Każde zdarzenie w budynkach Skarbu Państwa czy Gminy Miejskiej jest zrzucane na właściciela. Bohaterów i wybuch gazu. Czy to miasto jako właściciel odpowiada za zdarzenie bo budynek stary i nadaje się do rozbiórki? No nie, jak użytkownik/najemca lokalu przyniesie bombę do domu to też właściciel odpowiada? Hejt się wylewa na miasto na starostwo a to użytkownik odpowiada za bezpieczne użytkowanie lokalu. Nauczcie się ludzie rozróżniać a nie mieć tylko pretensje w komentarzach. Jak wynajmę Kowalskiemu mieszkanie i mu wspomniana bomba wybuchnie to ja odpowiadam, że ją przyniósł? To samo w tych dwóch podobnych przypadkach czyli Piękna i… Czytaj więcej »
A jak Kowalski sąsiadowi mienie zniszczy to za nie odpowiada czy się wykręca jak starostwo? Hahaha
Prawdopodobnie były kierowane jakieś pisma w tej sprawie do starostwa. Czy jesteście w posiadaniu ich odpowiedzi? Nie oglądałem programu, nie znam tematu, ale może decyzja odmawiająca rozbiórki była czymś podyktowana.
Ja myśle iż ludzie ponoszą konsekwencje nie biurokracji ( bo ta jest ta sama w każdym mieście/ powiecie) a „profesjonalizmu” urzędników tego miasta/powiatu. Nasz urzędnik pokazał jedynie w programie swoją pewność siebie – nie robię nic – i co mi zrobicie.
No i dobrze, tylko pozwać urzędasów imiennie! Z własnej kieszeni niech płacą!
Zainteresowany to chyba ten Pan ze starostwa z wczoraj tak broni tych złodziei
65 tysiecy zaplacili za rozbiorke? Chyba ktos znajomy musi pracowac w firmie, ze takie pieniadze zarabia. A jakas ciocia czy wujo ze starostwa pomaga sie dorobic za pieniadze podatnikow. Albo i sami pracownicy starostwa jakies firmy maja i trzepia kase
To nie pierwszy przypadek w Pabianicach kiedy pustostany się palą albo zawalają zanim starostwo weźmie się do roboty. Jest wiele tego przykładów. Choćby drewniaki na Skłodowskiej czy Żeromskiego.
Moi rodzice mieli połowę drewniaka, drugą miało miasto. Wiele nerw i czasu im zajęło żeby w końcu to rozebrać! Tu też mogło się źle skończyć! Ale nasze urzędasy wolały straszyć mandatami bo rozbiórka kosztuje! Pomogło dopiero biuro senatora Łuczaka.
I dało się? Dało!
Nasze starostwo to rzeczywiście Państwo w państwie!
Jak widać, brak poniesionych konsekwencji nie przynosi urzędnikom żadnej nauczki i przez lata robią dokładnie to samo – czyli nic. Może gdyby poszło do tragedii i ktoś by zginął, to coś by się zaczęło dziać. A tak, rączka rączkę myje, winnego nadal brak. Dom drewniany był to się spalił i tyle. Jeszcze z siebie ofiary zrobią, bo własność skarbu państwa się spaliła i straty ponoszą. Nie dość, że są bezkarni, to jeszcze wyrachowani!
Bardzo ciekawe było zbagatelizowanie przez urzędników kwestii pożaru. „Pożary się zdarzają, nawet w nowych budynkach”. Aha. Morderstwa również „się zdarzają” – czy zatem mordercy również powinni pozostawać bezkarni, ponieważ „tak bywa”?
A może jednak ktoś powinien ponieść odpowiedzialność za wydarzenia, które „się zdarzają”?
Najlepsza ta pani z urzędu co nie wiedziała o czym mówi, ciekawe za co pensje bierze bo na pewno nie za prace
Oświadczenie majątkowe est na stronie sprawdź ile zarabua. Naczelnicy maja bardzo dovra kase.
PRAWDA!
Pragnę Państwa poinformować, iż proszę spodziewać się tragicznej obsługi ze strony administracji w przyszłym roku. Fatalne wynagrodzenia na poziomie 2800-3500 brutto, które są płacone w urzędach skutkują sytuacją, które Państwo obserwują. Utrzymujące się żałosne wynagrodzenia są równoznaczne z tragicznym świadczeniem usług. Obecnie nikt wykwalifikowany nie bierze udziału w naborach dlatego obsługiwani są Państwo przez ludzi, którzy nigdy nie powinni pracować w urzędzie. Wykwalifikowana kadra, która został szuka innych prac ograniczając się już do minimum w urzędzie. Dlatego nie liczcie na żadną pomoc wsparcie itd. W Polsce urzędnik zarabiający na poziomie minimalnej, a nie na poziomie średniej, świadczy takie usługi jak… Czytaj więcej »
Zarząd i naczelnicy starostwa zarabiają krocie.
I ma Pan rację. Wszędzie coraz mniej kompetentnych ludzi. Za kompetencje trzeba niestety zapłacić. Popieram Pana. Sama doświadczam bylejakości w urzędach i pracy urzędniczej bez pasji i zaangażowania.
Powinni dostawać tyle ile robią czyli nic. 🙂
Zamknąć ich powinni za zaniedbanie, wtedy by się zaczęli zastanawiać nad swoim zachowaniem a tak żyją bezkarnie
Zainteresowany czym jest zainteresowany?
Podejrzane, że w tym mieście każdy drewniak płonie a w jego miejscu zaraz staje coś dewelopera. Czyżby ktoś ze starostwa sobie dorabiał ? Pabianicka mafia 🙂 w białych rękawiczkach bo kryta procedurami oczywiście.
A ja powiem tak, w tym roku zalało mi mieszkanie w bloku. Takie sytuacje się zdarzają, ale gdybym nie miała swojego mieszkania ubezpieczonego to nie dostałabym żadnych pieniędzy, ponieważ sąsiad-sprawca zalania nie miał ubezpieczonego mieszkania. I co to też wina Spółdzielni ? Też jestem zła, ubezpieczyciel nawet nie wystąpił z regresem do sprawcy- bo nie ma z czego ściągnąć. Ale takie jest życie i wiem że niestety trzeba dbać samemu o siebie. Przykre , ale prawdziwe. Myślę, że Ktoś w nieciekawym miejscu kupił mieszkanie, pewnie za psie pieniądze. A teraz szuka winnych , a Skarb Państwa to dobry winny, bo… Czytaj więcej »
Pani za psie pieniądze to masz chyba mieszkanie w bloku, że sąsiad Ci nic nie oddał. Normalnie ktoś zalał to płaci, jakieś kocopoły opowiadasz 🙂 Na policje też można iść. Chyba, że zalanie za kilka złotych a ty głupio porównujesz do spalenia dachu, bo inaczej skoro masz winnego to płaci.
On piszę o czymś innym. Ona pisze o tym że kupujesz ubezpieczenie by szybko wyremontować i nadal mieszkać spokojnie, zamiast się szarpać z sąsiadem, policją, prokuraturą, TV, lokalnymi gazetami, i co taj jeszcze wymyślisz.
Bo niektórzy maja zasadę kupię dom na wsi, i będę ciągać Sąsiada rolnika że śmierdzi od jego krów, albo ze ryczą przez 6:00 w sobotę.