Przerwa w realizacji tego przedsięwzięcia trwała ponad rok. Gminie Dobroń udało się w końcu znaleźć firmę, która ma dokończyć budowę przedszkola i sali gimnastycznej w Chechle Drugim. Kilka dni temu prace zostały wznowione.
Początkowy plan zakładał, że obydwa obiekty powstaną do końca października ubiegłego roku. Inwestycja ruszyła we wrześniu 2017 roku, jednak po paru miesiącach wykonawca – Polska Spółka Energetyczna – wycofał się z robót.
– Swoją decyzję tłumaczył błędami w dokumentacji projektowej. Próbowaliśmy dojść z nim do porozumienia, ale bezskutecznie. W konsekwencji wystąpiliśmy na drogę sądową. Proces trwa od marca ubiegłego roku i trudno powiedzieć, kiedy się zakończy – wyjaśnia Robert Jarzębak, wójt gminy Dobroń.
O zlecenie dokończenia inwestycji ubiegały się trzy firmy. Nowym wykonawcą jest ta z Piątkowiska. Gmina zapłaci jej 10 mln 430 tys. 400 zł. Skąd takie pieniądze?
– Otrzymaliśmy dofinansowanie w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014 – 2020, w wysokości 5 mln 934 tys. 578 zł. Miało ono być wydane do końca 2018 roku, ale ze względu na problemy, jakie się pojawiły, Urząd Marszałkowski w Łodzi zgodził się przesunąć ten termin do końca bieżącego – tłumaczy Emilia Jardzioch z referatu funduszy unijnych i promocji w Urzędzie Gminy w Dobroniu.
Do zrobienia jest dużo, bo poprzednia ekipa postawiła tylko mury. Trzeba jeszcze położyć strop, w części budynku dobudować piętro z poddaszem użytkowym, wstawić okna i drzwi, przeprowadzić wszystkie prace wykończeniowe…
Obiekt liczący ponad 1700 metrów powierzchni użytkowej ma składać się z dwóch odrębnych części. Jedna z nich, przeznaczona na salę gimnastyczną, to budynek trzykondygnacyjny. Sala zostanie zlokalizowana na parterze, podobnie jak szatnie, toalety, pokój trenera i magazyn sprzętu. Na pierwszym piętrze będą znajdowały się cztery sale do zajęć sportowych wraz z toaletami i zapleczem. Poddasze przeznaczono na kotłownię i wentylatornię.
W drugiej części budynku – parterowego – swoją siedzibę znajdzie dwuoddziałowe przedszkole. Na „zielonym dachu” jest przewidziane miejsce do edukacji i zabawy, natomiast koło przedszkola – ogrodzony plac zabaw.
Kiedy inwestycja dobiegnie końca?
– Daliśmy firmie czas do końca października. Mamy nadzieję, że nie będzie już żadnych niemiłych „niespodzianek” – mówi Robert Jarzębak.
O problemach gminy z budową przedszkola i sali gimnastycznej pisaliśmy TUTAJ.
