Strona główna Aktualności Z miasta Piotr i Paweł: sklep w Pabianicach zadłużony na kilka milionów

Piotr i Paweł: sklep w Pabianicach zadłużony na kilka milionów

9

Rzecznik sieci handlowej Piotr i Paweł wydał oświadczenie ws. sklepu z Pabianic. Okazuje się, że market miał potworne długi. Dlatego rozwiązano umowę z franczyzobiorcą. 

Oświadczenie rzecznika opublikował portal dlahandlu.pl. Czytamy w nim:

„od wielu miesięcy spółka z Pabianic zalegała z płatnościami wobec spółek grupy Piotr i Paweł, a jej dług urósł do kilku milionów złotych. W trakcie podejmowanych rozmów, Piotr i Paweł przedstawił kilka rozwiązań tej sytuacji, jednak żadne z nich nie zostało zaakceptowane przez drugą stronę. Brak płatności ze strony zadłużonej spółki powodował narastanie zobowiązań wobec wynajmującego i dalsze pogłębianie problemów w tej lokalizacji. W konsekwencji została podjęta decyzja o zakończeniu działalności w Pabianicach. Na podstawie zgody sędziego komisarza, zarządca sanacyjny odstąpił od umowy najmu tego lokalu, a Piotr i Paweł zobowiązany jest do jego zwrotu wynajmującemu. W tej sytuacji przedstawiciele naszej firmy stawili się w sklepie w Pabianicach w celu zabezpieczenia należącego do spółek towaru i przygotowania lokalu do zwrotu na rzecz wynajmującego. W naszej ocenie dołożyliśmy wszelkich starań, aby polubownie rozwiązać tę sytuację.”

Sklep został zamknięty w środę.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

skoro był zadłużony to bardzo dobrze że zamkneli sklep. Jeśli otworzy się tu biedronka to świetna sprawa. W końcu będzie dużo przestrzeni w alejkach i miło będzie się robiło zakupy. Coś się zamyka i coś się otwiera. trudno, taki jest biznes.

jestem już byłym pracownikiem Piotr & Paweł, to nie Biedronka jako spożywczak, ale należąca do sieci Jeronimo Martins sieć kosmetyków Hebe. Rossmann przeniesie się do Centrum Handlowe Tkalnia, gdy je otworzą w tym roku….

To jest masakra jakaś. Jedyny sklep, gdzie można było zrobić kompletne zakupy. Teraz czeka nas ślajanie się po dyskontach, gdzie ciągle czegoś brakuje, albo konkretny towar przerasta wyobraźnię handlujących. Szczególnie na Bugaju, gdzie zaopatrzenie jest dramatyczne. Zawsze pozostaje wszakże Port! – Brawo miasto. Najpierw wyniosły się wszystkie dyskoteki, potem puby, teraz sklep, ciekawe, co następne?

A co ty masz do publicznego miasta w sprawie rożnych decyzji prywaty. To ich biznes i miastu nic do tego.
Poza tym, trochę cierpliwości. Będzie Tkalnia… Ponoć będą też markety z wyższej półki. Nie zarobią, to też się zwiną.
A i wchodzi Castorama…

nie zapomnij ze w pabianicach jest jeszcze taki sklep jak carrefour. I tam też można zrobić kompletne zakupy. A w Piotrze i pawle od dluzszego czasu było widać straszne problemy z ilością asortymentu.

Fajnie, że będzie tam biedronka. Trochę brudu się przyda w ECHO. Za ładnie tam jest.

Jak lubisz chlew, to się pofatyguj na świński lub koński targ.
A poza tym, to jeszcze na 100 % nie jest przesądzone, że Biedronka…

Nie za dużo tych Biedronek w Pabianicach?

Wielka szkoda,że zamknęli Piotra i Pawła zawsze można było kupić markowe produkty a teraz słyszę ma być biedronka i plebs się zleci .Smutek straszny.