37-letni obywatel Ukrainy urządził sobie w niedzielną noc rajd ulicami Pabianic.
Mężczyzna został zatrzymany około godz. 23.00 na ulicy Świętokrzyskiej, po tym jak wjechał Fiatem Cinquecento w dom i słup telekomunikacyjny.
– Nie miał przy sobie prawa jazdy ani dokumentów od pojazdu. Miał za to 1,6 promila alkoholu w organizmie. Gdy auto zatrzymało się na budynku, Ukrainiec wysiadł i odkręcił tablicę rejestracyjną po czym zaczął oddalać się z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut dot. kierowania w stanie nietrzeźwości – informuje kom. Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy KPP Pabianice.
REKLAMA
nie opanował Cinqecento – dobry