Kierowca piaskarki miał wypadek. Został zabrany do szpitala.
Mężczyzna jechał ul. Śniadeckiego w stronę Moniuszki. Na wysokości sklepów pojazd wywrócił się na bok. Z ładowni wysypał się piach. Klapa ładowni uszkodziła lekko stojący na chodniku pojazd. Do wypadku mogła przyczynić się oblodzona droga.
Według relacji świadków, kierowca wyszedł z kabiny piaskarki o własnych siłach. Zapalił nawet papierosa, ale zespół ratownictwa zadecydował, że powinien trafić do szpitala.
Piaskarka pracowała najprawdopodobniej na zlecenie Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
REKLAMA
Jakby Wołosz wypuszczał częściej swoje rydwany to byłoby bezpieczneij.
P.S. Wolno mi sie ładuje strona po zmiane layoutu 😉
pewnie ze 150 leciał dryftem że go tak targło! Kadetem tera! :0
zima zaskoczyla piaskarke