Stowarzyszenie Abstynentów „Granica” pomaga nie tylko żywym, dbają również o tych, których już nie ma.
Dzień Wszystkich Świętych jest czasem trwania dwóch akcji Znicz. Pierwszą przeprowadza policja, strzegąc bezpieczeństwa kierowców, druga stała się tradycją „Granicy”. Członkowie Stowarzyszenia kupują tego dnia znicze od harcerzy, którzy zysk z ich sprzedaży przeznaczają m. in. na dofinansowanie obiadów dla dzieci z biednych rodzin.
– Znicze te zapalamy na pustych grobach, nieodwiedzanych przez nikogo, ale też na grobach osób uzależnionych bezdomnych, tych którzy byli w naszym ośrodku a nie… chcieli żadnych zmian wprowadzić w swoje życie – mówi Elżbieta Skrzymowska, prezes Stowarzyszenia.
Akcja ta ma zwrócić uwagę na kruchość życia. Dzięki niej, osoby uzależnione będące często blisko śmierci, mogą docenić szczęście jakie otrzymali – kolejną szansę, aby ułożyć sobie życie. Tego dnia znicze płoną nie tylko na cmentarzu, „Granica” zapala lampki również przy pomniku Marka Kotańskiego, który jest jej patronem.
Pomijając ułomności życia ludzkiego, to naprawdę szczytna Akcja. Mnie, się udało, ale dziękuję w imieniu wszystkich, którzy odpłynęli na Wyspy Szczęśliwe…