Pabianiczanie w ramach 25. kolejki klasy okręgowej udali się na wyjazdowy mecz do Rosanowa. Po wyrównanej grze zdołali wywieźć z trudnego terenu jeden punkt.
LKS Rosanów – Włókniarz Pabianice 1:1 (0:0)
Spotkanie od początku było bardzo wyrównane. Obie strony miały swoje sytuacje, ale nie potrafiły zamienić ich na gole. Najlepszą okazję do wpisania się na listę strzelców miał w pierwszej połowie Grzegorz Gorący, który popędził przez pół boiska i znalazł się oko w oko z bramkarzem. Niestety, przy próbie minięcia golkipera nasz zawodnik zgubił piłkę i z akcji były nici. Pierwsza część spotkania zakończyła się więc bezbramkowym remisem.
Po przerwie jednak gospodarze przycisnęli i zdołali wyjść na prowadzenie. W 48. minucie po błędzie Kwaśniaka w polu karnym jeden z zawodników Rosanowa wpakował piłkę do siatki. Włókniarz starał się doprowadzić do wyrównania, ale nie było to takie łatwe. Sztuka ta udała się dopiero w 87. minucie, kiedy to Potrzebowski przerzucił piłkę do będącego na prawej stronie Tomasza Ostalczyka. Ten przyjął sobie piłkę i uderzył po długim rogu zapewniając zielonym jeden punkt. W 90. minucie gospodarze mieli jeszcze stuprocentową szansę, ale na posterunku był Rzeźniczak i mecz skończył się wynikiem 1:1. Oznacza to, że Włókniarz zajmuje 8. miejsce w tabeli i traci jeden punkt do SMS-u Łódź, z tym że rywale swój mecz w ramach 25. kolejki rozegrają jutro.
Skład: Rzeźniczak, Kwaśniak, Frącala, Kirwiel, Krawczyk, Usiak, K. Kosmala, Rudzki (80. Kępka), Skowronek (64. Potrzebowski), Ostalczyk, Gorący.
Bramka dla Włókniarza: 87. minuta Tomasz Ostalczyk (1:1).
Szansa na kolejne ligowe punkty już w najbliższą środę. Do Pabianic przyjedzie bowiem zajmująca przedostanie miejsce w tabeli ekipa Startu Brzeziny. Początek tego meczu o 17:30.
