Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lutomiersku mają do dyspozycji nowy, średni samochód ratowniczo – gaśniczy, na podwoziu MAN-a.
Starania o jego pozyskanie trwały dwa lata. Od producenta, firmy z Bielska Białej, przyjechał w miniony piątek.
– Wóz jest już zarejestrowany i wprowadzony do podziału bojowego, co oznacza, że może wyjeżdżać do akcji – informuje Marcin Paczkowski, naczelnik OSP Lutomiersk.
Samochód ma napęd na cztery koła i silnik o mocy 290 KM. Posiada zbiornik na wodę (4000 litrów) i zbiornik na środek pianotwórczy (400 litrów), autopompę o wydajności 2800 litrów/minutę, wyciągarkę elektryczną o sile uciągu 8 ton, linię szybkiego natarcia oraz maszt oświetleniowy.
Na wyposażeniu pojazdu będzie ponadto sprzęt, który znajdował się w poprzednio użytkowanym samochodzie – Iveco. To m.in. agregat prądotwórczy, motopompa szlamowa, wentylator oddymiający, aparaty powietrzne z zapasowymi butlami, pilarki spalinowe i zestawy ratownicze.
Zakup wozu o wartości 833.940 zł nie byłby możliwy, gdyby nie dotacje z komendy głównej PSP w wysokości 480.000 zł oraz z budżetu gminy Lutomiersk, która przekazała na ten cel 353.940 zł.
Dzięki nowemu pojazdowi druhowie będą mogli przekazać innej jednostce Iveco. Otrzyma je OSP Puczniew.
Oprócz MAN-a w strażnicy druhów z Lutomierska jest jeszcze ciężka Scania i lekki Ford.
