Takie wnioski nasuwają się po interpretacji raportów MZK z czasów gdy w Pabianicach funkcjonowała nocna komunikacja. Dlaczego?
Nocna komunikacja miejska w formie autobusu linii „N” funkcjonowała w MZK w okresie od 1 października 2007 roku do 30 czerwca 2008 roku. Autobus ten odjeżdżał z Łodzi o 23.30 i 1.20. W ciągu dziesięciu miesięcy jego funkcjonowania, w dni powszednie kursy te woziły średnio 1-2 pasażerów, a czasem przemierzały drogę między Łodzią, a Pabianicami nie wioząc nikogo. Z powodu dużych strat finansowych MZK wycofało linię z użytku.
Co jakiś czas pojawia się pomysł odnowienia nocnego połączenia z Łodzią w tygodniu. Autorem ostatniej interpelacji w tej sprawie jest radny Piotr Duraj (WIĘCEJ). Najpewniej jednak w kwestii funkcjonującej tylko w weekendy linii „N4” nie będzie żadnych zmian.
– Brak popytu na komunikację nocną w dni robocze stanowi przesłankę do uruchamiania kursów linii N4 jedynie w noce weekendowe – czytamy w odpowiedzi na interpelację. –
Przypomnijmy, że uruchomienie dodatkowych 10 kursów kosztowałoby miasto co najmniej 50 tys. zł rocznie. Pozostałą kwotę ok. 70 tys. zł musiałyby pokryć Łódź oraz Ksawerów.
Dane,które podaje MZK są z przed 10 lat.Wtedy istniały w Pabianicach jakiekolwiek zakłady pracy.Obecnie gro osób dojeżdza do pracy do Łodzi i pracuje w systemie.I CO?Wracać z Chocianowic Taxi?Sa pieniądze dla balowiczów,a pracownik po 8 godz. pracy -pieszo?
Urzędnicy naszego miasta powinni zamieścić ankietę na stronie internetowej urzędu z pytaniem czy jest Pan/Pani za uruchomieniem nocnej linii autobusu w tygodniu.
Ludzie mieli by do wyboru odpowiedź TAK lub NIE.
W ten sposób moglibyśmy się dowiedzieć co na to mieszkańcy bo dane z przed 10 lat są pewnie nie aktualne, a poza tym to w ciągu ostatnich 10 lat zmieniła się sytuacja na rynku pracy.