Codziennie przynajmniej dwa kursy z i do Łodzi – taki wniosek pojawił się na ostatnim posiedzeniu Rady Miejskiej.
Z pomysłem wystąpił radny Piotr Duraj, przekonując, że także w tygodniu wielu pabianiczan planuje swój powrót z Łodzi w godzinach późniejszych niż te, w których funkcjonuje linia tramwajowa nr 41. W dni powszednie ostatni kurs tramwaju rozpoczyna się na Placu Niepodległości o godzinie 22.38, a na ostatnim przystanku przy Chocianowicach (ul. Mierzejowa) jest o godzinie 22.55.
– Aktualne godziny odjazdu autobusu N4 o 23.51 i 1.51 byłyby idealnym rozwiązaniem w środku tygodnia – argumentuje radny.
Roczny koszt utrzymania linii na trasie z Chocianowic do Pabianic to 50 169 złotych, z czego Pabianice płacą 41,8% kwoty – 20 970, 64 zł za cztery kursy tygodniowo. Dodatkowe dziesięć zwiększyłoby wydatki miasta o co najmniej 50 tys. zł, a na wydanie więcej ze swojej kasy zgodzić musiałyby się również Łódź i Ksawerów.
Jestem za,brakuje kumunikacji miejskiej łączęcej Łódź z Pabianicami.
Było połączenie nocne kiedyś Pabianic do Łodzi i jakoś to zlikwidowali
a teraz nagle potrzebne…zdecydujcie się co chciecie.