Kobieta kierująca Oplem Astrą parkując na ul. Piłsudskiego zastawiła wjazd do dwóch bloków Rocha 5 i 5A. Ktoś najwyraźniej chciał dać kierującej nauczkę i spuścił powietrze ze wszystkich opon w jej samochodzie.
Do zdarzenia doszło w czwartek w godzinach popołudniowych. Kobieta zgodnie z nową organizacją ruchu zaparkowała auto po zachodniej stronie ulicy. Nie zwróciła jednak uwagi, że stawia autoi na drodze wewnętrznej prowadzącej do dwóch bloków.
Na miejsce wezwano straż miejską. Gdy funkcjonariusze przyjechali na Piłsudskiego auto stało już na „flakach”.
Strażnicy miejscy wezwali holownik, ale po chwili na miejscu była już właścicielka pojazdu. Została ukarana mandatem w wysokości 100 złotych za nieprawidłowe parkowanie.
REKLAMA
Brawo Ełgeniuszu, teraz łatwiej będzie mogła odjechać
Cytując klasyka „nie pochwalam, ale rozumiem” 🙂
Kurcze ale mądrze, przebić komuś opony 🙁 Rozumiem że ktoś mógł sie zezłościć, kobieta nie pomyślała, ale przebić komuś opony za coś takiego?
Żeby spuścić powietrze z kół, nie trzeba przebijać opony…
Szacun dla tego kto to zrobil
Inaczej rozumiem szacunek.
No i pięknie. Swoją drogą gratuluję pomysłodawcom zmiany organizacji ruchu na tym odcinku ulicy. Jest tak genialnie że ręce opadają.
..AUTOR zapomniał dodać ,że auto zostało porysowane ostrym narzędziem , a przed samochodem było wystarczająco dużo miejsca aby inny samochód mógł wjechać drogą wewnętrzną..
no cóż , mamy czas pojednania i miłosierdzia..idą święta..
W obecnych czasach mamy samych szeryfów. Na pana zbyszka się zapatrzyli…
To tylko tak Ci sie wydaje…..orzechy autem bylo zaparkowane prawidłowo następne….wiec nie bylo jak wjechać…to raz….A dwa to nie był pierwszy raz ,ze wjazd został zablokowany…A „dziunie”z fittnesa niech sobie okulary kupią……
masz rację , nie pierwszy raz ..tego dnia były 4 takie interwencje. TYLKO ten szeryf z bożej łaski niech czeka teraz na wezwanie , inny winowajca nie był taki łaskawy i złożył doniesienie na policję..
odpowie za zniszczenie samochodów.
BABY NA TORY
..a idioci do psychiatryka
Do małego szpitala. Tak lepiej brzmi.
Akurat przyjechałem do domu i po raz kolejny już ktoś w tak bezmyślny sposób zablokował wjazd. Nieprawda że było miejsce aby wjechać. Było totalnie zablokowane. Nikt nie pomyśli co by było gdyby potrzebna była karetka lub straż pożarna. Nie pochwalam niszczenia auta ale każdy robi jak uważa. Ta Pani również. Jeśli nie widzi świeżo namalowanych linii parkowania ani wjazdu w który mieści się nawet auto ciężarowe to chyba czas na badania, bo nasuwa się pytanie co widzi w czasie prowadzenia auta?. Przy okazji pozdrawiam „fachowca” który podpisał zgodę na zmianę parkowania. Teraz wyjazd z domu jest skrajnie niebezpieczny. Ale co… Czytaj więcej »
W takim klubie powinno ćwiczyć się także to co nosi się pod czaszką.
wokół tego wjazdu jest plac zasiany trawą i karetka / podobnie jak i ..niektórzy niecierpliwi mieszkańcy / mają szansę się przedostać / nie mówiąc już o tym ,że ten dojazd /raczej dróżka/ jest ledwo widoczny ..
nikt nie neguje ,że doszło do wykroczenia tylko problem w tym ,że nikt nie daje wam prawa do niszczenia mienia..a skoro do takich sytuacji dochodzi nagminnie to czas pomyśleć o petycji w tej sprawie..nie tylko kierowcy są na tej ulicy krótkowzroczni..
za złe parkowanie są , mandaty ,blokady itp
co następne ? zaczniecie rzucać kamieniami ?
Do Bruno
Mało kto jest za niszczeniem czyjegoś mienia…..
Jesli ten wjazd jest mało widoczny to czas na okulary….Na dodatek jest tablica z informacja ,ze tu jest dojazd do bloków….
W starostwie byli lokatorzy,nikt nie chcial z nimi rozmawiać, były tez wysyłane do starostwa meile….i cisza……
Ciekawe Bruno czy Ty był byś cierpliwy,aż „dziunia”skończy fitnessa…..jak dlugo byś czekał,zwlaszcza gdy wracasz z pracy zmęczony a tu zonk….znowu…….bo to nie pierwszy raz…….A po tym artykule ,wydaje mi sie ze „dziunie”będą zwracać uwagę juz wszędzie gdzie i jak parkują…..
do Mieszkańca
..widzę ,że nadal niewiele zrozumiałeś..
na tej ulicy są różne firmy, przyjeżdżają tam również interesanci z innych miast bo jest to ulica w centrum Pabianic .
Złe parkowanie jest karane / i dobrze/ ale to nie daje nikomu prawa do dewastowania i wandalizmu..
..bo nie zakładasz chyba ,że kierowcy specjalnie utrudniają tam wjazd..
wyluzuj ..proponuję seans w klubie fitness, pomaga pozbyć się nienawiści i frustracji..
Do Bruna…nie piszę że mnie cieszy niszczenie auta…nie zakładam że ktoś specjalnie tak robi..kilka razy tak się zdarzyło i akurat za każdym razem były to kobiety z fitness…taki przypadek pewnie…więc czego wedlug Ciebie nie rozumiem? Chcesz aby każdy reagował z empatia i zrozumieniem tak? Ale niestety tak to tylko w książkach może być. Pisze na tym forum również jakiś mieszkaniec bloku…poczytaj bo bardzo merytorycznie pisze…nie chcę dalej polemizować bo to do niczego sensownego nie prowadzi jak widzę oprócz słownych przepychanek…napiszę tylko że obyś nigdy nie doczekał sytuacji że ktoś Ci bliski lub Ty sam nie doczekasz pomocy bo nie będzie… Czytaj więcej »
Ten plac zasiany trawą to osobna posesja, tyle że nie ogrodzona. Niestety często również zastawiona w podobny sposób albo równie często mieszkańcy tej posesji naprawiają w swoim wjeździe pojazdy. Są u siebie więc im wolno to robić. Wtedy nigdzie nie ma możliwości wjazdu lub wyjazdu. Osobnym tematem jest jazda po tej trawie i nie chodzi o niszczenie trawnika tylko o to że znajdują się tam kawałki potłuczonego szkła albo gwoździe, skąd tak dobrze wiem? ponieważ chodzę blisko tego trawnika z psem i dokładnie widzę. Rozumiem że oburza fakt niszczenia cudzej własności ale zrobił to jakiś pojedynczy osobnik, więc forma zaczniecie… Czytaj więcej »