Kierowca jadący ulicą Moniuszki nie zauważył 5-letniego chłopca przechodzącego przez przejcie dla pieszych w okolicy ul. Konopnickiej.
Na szczęście Fiat Seicento nie jechał z dużą prędkością i tylko lekko zahaczył chłopca. Na miejsce błyskawicznie przyjechała karetka pogotowia (Falck ma swoją siedzibę 100 metrów dalej). Okazało się, że chłopiec jest cały i zdrowy. Kierowca został ukarany mandatem.
REKLAMA