W Porszewicach wykarczowano 10 hektarów lasu pod kopalnię piasku, skąd surowiec miałby trafiać pod budowę trasy S14. To tereny należące do Archidiecezji Łódzkiej.
Wydobycie miało ruszyć pełną parą, ale działalność kopalni wstrzymały protesty stowarzyszeń proekologicznych oraz mieszkających w pobliżu osób. O pierwszych próbach zatrzymania tej inwestycji pisaliśmy już 27 lutego (cały tekst).
Sprawa zagmatwała się, bo wójt Gminy Pabianice Marcin Wieczorek stwierdził „brak potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania przedmiotowego przedsięwzięcia na środowisko”.
– Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego teren jest przeznaczony pod przemysł i można prowadzić tam taką działalność – tłumaczył w lutym wójt, który zapewnił, że są wszystkie potrzebne do zgody i opinie, m.in. Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Wód Polskich i sanepidu.
Tymczasem to Samorządowe Kolegium Odwoławcze ma stwierdzić czy przygotowanie oceny wpływy inwestycji na środowisko jest konieczne. Decyzja miała zapaść do 7 maja.
– Decyzja została przesunięta z uwagi na wpływające do SKO wnioski, nie tylko RDOŚ (Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowisko), ale i osób prywatnych – informują działacze z Partii Zielonych z Łodzi.
„Zieloni” wraz ze Stowarzyszeniem „Tak dla Łodzi” przygotowują wniosek o wstrzymanie pozwolenia wydanego przez wójta do czasu rozstrzygnięcia wniosku o stwierdzenie nieważności decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych.
W tej sprawie w sobotę 23 maja o godz. 17.30 (Uroczysko – pod wiatą) odbędzie się spotkanie z okolicznymi mieszkańcami.
– Jeszcze możemy to zatrzymać – piszą na plakatach aktywiści, którzy wskazują destrukcyjne dla przyrody skutki budowy kopalni piasku. To przede wszystkim degradacja środowiska, problemy z wodą czy zwiększenie natężenia hałasu i pyłów.
Można też podpisać się pod petycją przeciwko budowie kopalni. Swój sprzeciw wyraziło już 1689 osób – PETYCJA.
A to pazerni posrańcy, zamiast zająć się czyszczeniem pedofilskiego szamba, to idą w biznes, żeby kasę łoić, kosztem zdrowia mieszkańców.
20 komentarzy na temat jakiegoś samochodu, a na temat degradacji środowiska typu kopalnie piachu (później wysypisko śmieci) – 0.
Takie mamy sprawy…
Dzieki EPA, że się nie boicie pisać.
Dla ludzi ważniejszym tematem jest stara Beemka pod blokiem niż środowisko w którym bedziemy może żyć, przykre ale prawdziwe.
I znowu poziom wody w okolicy pójdzie w dół. A właściciele studni będą mogli je zasypać. Oto jak kościół dba o swoje owieczki. Aby kasa w tacy się zgadzała. Biedny kościół.
Jakimi mieszkańcami. ?? Przecież tam są pola . Nikomu nie będzie to uciążliwe .
Ludzie ogarnijcie się. Chcecie drogi to potrzebny jest materiał. Co by nie ruszyć- to takie psy ogrodnika…..
– a bo kościelne jest i tu Was boli.
Może to nie będzie kopalnia węgla. Ale poczytaj sobie jaki wpływ na środowisko ma k. Bełchatów. Poziom wód gruntowych obniżył się nawet w Dobroniu. Wszechobecna susza ale co tam… ważne żeby ksióndz miał czym głowę pokropić. Chcemy dróg? Są inne kopalnie w województwie z których można przywieźć materiał. Kocham ludzi, którzy nie mają pojęcia o świecie i nie potrafią sami wyciągać wniosków. Ale dla Ciebie to nawet mleko pochodzi z markjetów.
Żwirownia na górce a kopalnia w dołku to dwie różne rzeczy. Po lodowcu został piach i trzeba z niego korzystać. Ty poczytaj .
Jakby ten obszar był Twój i miałbyś szansę na sprzedaż piasku pod inwestycję to pewnie byś nie skorzystał @ Wierny – widać że Ty obczytany jesteś .
Pozdrawiam.
To tłumaczy dlaczego wójt spotykał sie kiedyś z osobami z KK. Rozumiem, że na tych spotkaniach odbywały sie rozmowy biznesowe.
Czy Panu nie wstyd? Niby to zwykła pomoc i udzielenie informacji, ale opanujmy się wszyscy. Kolejnym razem Pana nie wybiorą, ale wtedy juz nie będzie to Panu potrzebne pod kątem finansowym.
Bandyci !!!!!
Nie rozumiem waszego oburzenia względem kleru. Ludzie kiedy Wy zrozumiecie wreszcie, iż kościół dba o interesy swojej ojczyzny, czyli Watykanu. Polska to nie jest ich Ojczyzna.
Czy jeśli Kościół sprzeda teren i nowy inwestor i tak zrobi tam kopalnie piasku to wasz ból tylnych części ciała zelżeje? Bo mam wrażenie, że fakt zaangażowania w to Kościoła jest największym problemem aktywistów i okolicznych mieszkańców..
Dlaczego „aktywisci” uważają, że mogą się wypowiadać za innych. Mi ta inwestycja nie przeszkadza, mimo mieszkania w pobliżu. Jak im takie tzeczy przeszkadzają, to niech zamieszkają w lesie.
Ale właśnie las wycinają:-) a co do tego terenu to tam nie było lasu tylko działka, która w ostatnich latach zarosła samosiejkami. Obrońcom przyrody proponuję skupić się na tym co się dzieje w lesie kawałek dalej, bo tam jest cenny przyrodniczo obszar, z którego niedługo nic nie zostanie.
Nie wiem coza debile protestują. Jeśli chodzi o jakiś zysk dla tych pięciu domów to na pewno się jakoś dogadają. Poza tym cały czas używa się nazwy kopalnia i ok ale gdyby pisano Stop Żwirowni to też byście to wałkowali? Takich miejsc jest w okolicy pełno inigdy nie słyszałem by ktoś protestował.
Ciekawe czy gdyby ten interes prowadzili przedstawiciele mniejszości seksualnej lub innego religii to też by był taki rwetes ?
Natężenie ruchu ciężkiego
Dewastacja nawierzchni drogi
Zabrudzona nawierzchnia, kurz, błoto
Hałas 24h/dobe 6 dni w tygodniu
Ale co zrobić…. za 10-20 lat będzie gdzie terenowką poszaleć, albo zbiornik.
Najważniejsze to pilnować żeby jakiś beczek poźniej nie zakopywali, bo tak robią niektóre skur…syny!
Patrzcie im na ręce. Ja mam za daleko.
Pozdrawiam mieszkańców okolicy przyszlej kopalni.