Polska flaga z napisem Pabianice powiewała na finiszu 2. etapu wyścigu kolarskiego Tour de France. Kto za tym stoi?
Finisz 2. etapu miał miejsce w mieście Sheffield w północnej Anglii. To tam od 7 lat lat mieszka Radosław Kozłowski. – To był duży spontan – zdradza nam pabianiczanin. – Jak byłem trochę młodszy lubiłem kolarstwo, dlatego wraz ze znajomymi również z Pabianic pojechaliśmy pokibicować. Mieliśmy nadzieję, że Michał Kwiatkowski zajmie miejsce na podium. No i udało się.
Polska flaga z napisem Pabianice była widoczna podczas relacji prowadzonej przez telewizję Eurosport.
REKLAMA
Wieczna chwała dla Pabianic. Chcę tylko zwrócić uwagę, że czy to na skokach narciarskich, czy to na Placu Świętego Piotra w Rzymie, jedynie na polskich flagach są jakieś napisy (mniej lub bardziej zacne). NA FLADZE NARODOWEJ SIĘ NIE BAZGRZE!!!!!!