Strona główna Aktualności Z miasta Czy to afera basenowa?

Czy to afera basenowa?

8

Radna miejska Aleksandra Stasiak z SLD złożyła dziś interpelację dotyczącą podejrzenia nadużycia finansowego w pabianickiej pływalni.

„W związku z informacją jaką otrzymałam od pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji dot. ujawnienia kradzieży pieniędzy z kasy miejskiego basenu, polegającej na nieewidencjonowaniu na kasie fiskalnej sprzedawanych biletów przez pracownika, co zostało zarejestrowane przez monitoring”.
Radna prosi o niezwłoczne zabezpieczenie monitoringu basenowego w celu ewentualnego przekazania prokuraturze. O co dokładnie chodzi?
Wczoraj pracę na pabianickim basenie zakończyła jedna z pracownic zajmująca się miedzy innymi sprzedażą biletów. Kobieta miała zostać zwolniona, choć do osiągnięcia wieku emerytalnego pozostało jej 1,5 roku.
W tej sprawie z dyrektorem MOSiR kontaktował się Grzegorz Mackiewicz, wiceprezydent, ale dyrektor nie potwierdza informacji, które otrzymała radna.

REKLAMA
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

I bardzo dobrze, ze kobieta została zwolniona. Panie na basenie są wyjątkowo niemiłe i nieuprzejme.

zwłaszcza ta stara blondyna

Wszystkie Panie pracujące w szatni i kasie nadają się do zwolnienia, są bardzo nieuprzejme, ciagle niezadowolone i opryskliwe, zdziwiona jestem, że mimo swojej postawy do odwiedzających basen nadal pracują

ciekawa sprawa z waszymi komentarzami. Ja nigdy nie spotkałam się z brakiem uprzejmości czy niegrzecznym zachowaniem ze strony obsługi na basenie, a chodzę zarówno z dziećmi jak i sama od wieeeeeluuuuu lat. Może to Wasza postawa jest nie w porządku?

@dziwne; a zatem jesteś tylko wyjątkiem potwierdzającym regułę.

kto nigdy nie brał w pceemie niech pierwszy rzuci kamień 😛

Jestem na basenie kilka razy w tygodniu i według mnie jest zupełnie przyzwoicie, owszem są jakieś małe ,,ale”, ale przecież tam się chodzi pływać…zupełnie nie rozumiem tych komentarzy negatywnych

hyhy Panie szatniarki sa wlascicielkami 😀