40-latek bez stałego miejsca zamieszkania został zatrzymany przez policję 17 września. To on kilka dni wcześniej dokonał rozboju na pracowniku jednego z okolicznych barów.
Do zdarzenia doszło w nocy 6 września 2019 roku przy ul. Wyspiańskiego w Pabianicach. Wtedy to do wracającego z pracy do domu pracownika jednego z miejscowych barów podbiegł zamaskowany mężczyzna. Zastraszył go i okradł. Sprawca uciekł w pobliskie blokowiska. Pokrzywdzony o zajściu powiadomił policję, podając rysopis napastnika.
– Rysopis odpowiadał bezdomnemu 40-latkowi, któremu od dłuższego czasu pomagali pracownicy tego baru. Mężczyzna dostawał tu darmowe jedzenie. Bezdomny jak zwykle zjawił się po posiłek feralnej nocy. Przez szybę zobaczył, jak pracownik przelicza i chowa utarg do odzieży. Gdy wracał do domu, 40-latek napadł na niego i skradł mu pieniądze – relacjonuje rzecznik prasowy policji.
Pokrzywdzony nie odniósł poważniejszych obrażeń, nie wymagał też pomocy lekarskiej. Poszukiwania sprawcy trwały kilka dni. Został zatrzymany 17 września br. Podejrzany usłyszał już prokuratorski zarzut związany z dokonaniem rozboju. Decyzją sądu najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Sprawcy grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Karmili, to prawda ale nie postawili pięćdziesiątki do posiłku !!!!!
Ukradł, bo uważał, że mu się należało.
No i teraz będzie domny:)
Zbliża się zima, już są przymrozki, to sobie wykombinował jak tu mieć dach nad głową
Bezdomny teraz ma dom ciepelko jedzonko tylko z kolegami sobie nie wypije .