Strona główna Aktualności Mordercza doba Jarzębskiego

Mordercza doba Jarzębskiego

0

Niepełnosprawny kolarz przygotowuje się do kolejnego, ekstremalnego wyzwania. Dziś trenował na Lewitynie, ale w kajaku.

 

Krzysztof Jarzębski zaczął trening o godz. 11.00. Musi ostro ćwiczyć, bo 14 września zamierza pokonać kolejną barierę. – Każde moje kolejne przedsięwzięcie musi być bardziej wymagające od poprzedniego. Wysoko stawiam poprzeczkę – powiedział nam Jarzębski.

Co zamierza zrobić niepełnosprawny sportowiec? W ciągu 24 godzin chce przejechać 270 kilometrów na swoim sportowym rowerze, przepłynąć maraton kajakiem i przejechać maraton na zwykłym, inwalidzkim wózku.

Pabianiczanin wyruszy na swoim rowerze do Warty 14 września sprzed Urzędu Miejskiego w Pabianicach. Po 70 kilometrach przesiądzie się do kajaka i przepłynie 4 długości zbiornika Jeziorsko. – Planuje płynąć około 3 godzin. Dwie długości będę płynął pod prąd – mówi Jarzębski.

Po maratonie kajakarskim sportowiec przejedzie 42 kilometry i 195 metrów na wózku inwalidzkim. Na koniec przesiądzie się na swój wyczynowy rower i przejedzie kolejnych 200 kilometrów.

– Muszę ciężko trenować, bo przede mną mistrzostwa Polski na początku września – dodał Jarzębski.

W ubiegłym roku pabianiczanin przepłynął w siedem dni Wisłą z Krakowa do Gdańska, natomiast w tym roku pojechał do Stambułu, oczywiście na rowerze.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments