Strona główna Aktualności Mocny atak zimy: mróz, biało na ulicach i chodnikach

Mocny atak zimy: mróz, biało na ulicach i chodnikach

19
dav
Intensywne opady śniegu sprawiły, że na ulicach i chodnikach zrobiło się biało. Warunki do jazdy są fatalne.

Służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg nie nadążają z ich odśnieżaniem. Ruch jest wyraźnie spowolniony. Ciężko jeździ się nie tylko bocznymi, ale nawet głównymi ulicami Pabianic – Zamkową, Świetlickiego, Waltera Jankego, Moniuszki czy Wiejską. Nie inaczej jest na drogach wyższych rangą, choćby wojewódzkiej nr 485.

Jak usłyszeliśmy od Andrzeja Barańskiego, dyrektora Zarządu Dróg Miejskich, odpowiedzialnego za stan miejskich ulic, wyjechał na nie cały przeznaczony do akcji „zima” sprzęt. To cztery pługi, które posypują jezdnie solą z piaskiem (należą do zewnętrznej firmy).

– Uruchomiliśmy również nasz ciągnik z rozsiewaczem. Natomiast chodniki są odśnieżane przez dwa małe pojazdy. Działania rozpoczęliśmy o godz. 5.00 – mówi dyrektor.

Marcin Nowicki, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich, zapewnia, że sprzęt do zimowego utrzymania pracuje na całej sieci dróg podległych ZDW.

– Wszystkie drogi są przejezdne, ale panują trudne warunki do jazdy, m.in. ze względu na silny wiatr nawiewający śnieg. Nawierzchnie są pokryte błotem pośniegowym i zajeżdżonym śniegiem – dodaje rzecznik.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Obserwuję ulice z okien bloku. Od godz. 8:00 do 11:00 przejechały ulicą trzy ciągniki z podniesionym na metr w górę spychem. Jeden tylko wjechał na parking przed blokiem, opuścił spych, przejechał przez parking a wyjeżdżając na ulicę podniósł spych i odjechał. Czy to jest tzw. odśnieżanie czy defilada sprzętu???

Z tego co wiem żadna służba miejska placów pod blokami nie odśnieża.

Według mnie to Autorce chodziła bardziej o to, że ciągniki jeździły z podniesionymi pługami. I ma rację, bo wszystkie co jeżdżą nie wiem czemu ale pługi mają w górze. Trochę sypią piach lub sól a to się wszystko mieli pod kołami

Cztery pługi, które posypują ulice solą i piaskiem? Jeżdżę od rana i nie widzę aby gdziekolwiek było sypane, tylko odgarniają i nic to nie daje!

Przy minus 10 to sobie mogą sypać. I tak nic z tego.

Jak nic z tego? Partyzancka i Lutomierska jest przejezdna bo to droga krajowa i potrafili dać sobie z nią radę a w mieście nie mogą? Żart

Wczoraj po ich dawaniu sobie rady kilka tirów nie mogło podjechać do przejazdu kolejowego. Ani z jednej ani z drugiej strony. Więc jednak słabo była przejezdna

Jak uważasz ze słabo przejezdna to przejedz się po mieście a następnie po Partyzanckiej i zobaczysz różnice.

jakie złe warunki? super się w takim puchu bokami lata! Mnie to odpowiada. Tak powinna wyglądać droga zimą!

Cały czas to powtarzam – Jak się boisz to nie jedź ! a BABY NA TORY

Mam zimowe opony, nie byle jakie i jeździ się tragicznie. Do drugiej pracy pójdę już pięta palec, bo boje się, że albo ktoś we mnie wjedzie, albo mnie rzuci i kogoś zahaczę. Pamiętam większe zimny. Jak się wychodziło do pracy na 6:00 to jeden pług za drugim jechał. Dziś nie widziałam żadnego. Przepraszam! Widziałam dwa. Obydwa podniesione łychy/spch, czy jak to się nazywa…

nie byle jakie…. pewnie za 120 zł z lidla. Dziś na moich zimówkach jechało mi się zacnie i bez zbędnych napięć. Oprócz opon liczy się też operowanie gazem.

Myślę, że nie ma co mierzyć wszystkich swoją miarą co do zakupów opon, panie ekspercie 😎
Życzę miłego dnia i jazdy bez zbędnych napięć, każdego dnia 😎

To nie opony decydują o bezpieczeństwie. To wiedza, doświadczenie i myślenie.

Mam kolegę, który jeździ na letnich i zablokował wczoraj całe rondo, bo nie mógł wyjechać, ale faktycznie… Opony nie decydują o bezpieczeństwie 🙈 Będę miała to na uwadze, podczas kursu myślenia. Dziękuję.

Pan Nowicki ,rzecznik ZDW raczej mija się z prawda . Od świtu w poniedziałek az do godziny 18 przemieszczałem się po miescie i nie zauważyłam ani jednej piaskarki czy plugu i nawet śladu ich działania.

Aha…no i tak naprawdę to ŻADNA droga dzisiaj nie była NORMALNIE przejezdna.

To jest skandal !

Ludzie,ale wy placzecie na ten śnieg,ile go spadlo pól metra czy metr? Jeździłem dziś po mieście i wszędzie bym dojechał. Mam opony zimowe nie nowe i dawały radę. Narzekają Ci co mają letnie albo całoroczne lub naciskaja za mocno gaz…

Potwierdzam. Też mam nie nowe opony i daje rade. Dodatkowo mam tylny napęd bez kontroli trakcji.