W zeszłym tygodniu odbyły się ostatnie mecze eliminacyjne reprezentacji Polski koszykarzy do EuroBasket 2022. Wśród powołanych graczy był reprezentant naszego miasta – Michał Michalak, który w ostatnim czasie notuje znakomite wyniki.
Tym razem mecze, które decydowały o ostatecznych awansach do finałów Mistrzostw Europy, rozgrywane były w Polsce, a dokładnie w Gliwicach. O tym, że nasza reprezentacja wywalczyła miejsce w gronie 24 ekip, które wystąpią na EuroBasket w przyszłym roku, dowiedzieliśmy się jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego w meczu Polska – Hiszpania. Wszystko za sprawą zwycięstwa drużyny Izraela nad Rumunią 79:71.
Wyniki wszystkich spotkań eliminacyjnych reprezentacji Polski do EuroBasket 2022:
1. Polska – Izrael 71:75 (12:21, 27:16, 14:18, 18:20),
2. Hiszpania – Polska 69:80 (19:15, 16:23, 20:27, 14:15),
3. Rumunia – Polska 61:91 (7:24, 17:21, 23:26, 14:20),
4. Izrael – Polska 78:72 (16:18, 25:14, 21:20, 16:20),
5. Polska – Hiszpana 88:89 (27:26, 16:17, 22:27, 23:19),
6. Polska – Rumunia 88:81(34:26, 16:21, 25:16, 13:18).
Michał jako jedyny z całej reprezentacji grał we wszystkich spotkaniach. Łącznie w 6 meczach na parkiecie spędził 116 minut, podczas których zdobył 61 punktów.
O samopoczuciu, awansie, meczach z aktualnymi mistrzami świata i najsłabszym zespołem w grupie, swoich występach w obu tych spotkaniach, a także o planach na najbliższy czas opowiedział nam czołowy zawodnik reprezentacji naszego kraju – Michał Michalak.
Jak się czujesz?
Jestem zadowolony z faktu, iż awansowaliśmy do ME i cieszę się, że w kolejnych meczach w coraz większym wymiarze dostaje szanse gry z orzełkiem na piersi.
O awansie dowiedzieliście się przed swoim pierwszym meczem.
Czy ta informacja dodała Wam skrzydeł w spotkaniu z Hiszpaniami?
Przed ostatnim okienkiem eliminacji byliśmy świadomi, że mamy już praktycznie zapewniony awans do ME. Niezależnie od tego faktu naszym celem było zwycięstwo w obu spotkaniach, zwłaszcza z Hiszpanią, która jest obecnym Mistrzem Świata.
Czego Twoim zdaniem zabrakło w spotkaniu z aktualnymi mistrzami świata?
Mecz był bardzo wyrównany przez całe 40 min, koszykarsko stał na bardzo wysokim poziomie. Zadecydowały detale i decyzja sędziego, który odgwizdał kontrowersyjny faul na 0.6 s do końca meczu, dojąc Hiszpanom rzuty wolne przy remisie, po czym nie mieliśmy już czasu na przeprowadzenie akcji. Myślę, że po tak zaciętym spotkaniu dogrywka byłaby najuczciwszym rozwiązaniem, ale oczywiście nie mam wpływu na nic poza naszą grą.
Jak oceniasz niedzielne spotkanie z reprezentacją Rumunii?
Mecz z Rumunią teoretycznie nie decydował o niczym, jednak na parkiecie widać było, że obie drużyny bardzo chciały wygrać to spotkanie. W naszej reprezentacji szanse debiutu otrzymało kilku młodych zawodników. Nie zmieniło to jednak faktu, że końcowy rezultat był na naszą korzyść i odnieśliśmy zwycięstwo, kończąc eliminacje pozytywnym akcentem.
Jak oceniasz swój występ w obu meczach?
Cieszę się z występu w obu spotkaniach. Niezależnie od czasu spędzonego na boisku, staram się wykorzystać go w 100%, aby pomóc drużynie odnieść zwycięstwo.
Jakie są Twoje plany zawodnicze na najbliższy czas?
Wróciłem już do klubu, gdzie zostało nam do rozegrania jeszcze 17 spotkań w lidze na przestrzeni 2 miesięcy. Co wiąże się będzie z tym, że czeka mnie bardzo intensywny okres grania. Tym bardziej chciałbym dokończyć ten dobry dla mnie sezon na wysokim poziomie.
Michał dziękuję za rozmowę i życzę Ci zdrowia, nieustannej motywacji i szczęścia.
