Strona główna Sport Koszykówka Lider obalony w stolicy

Lider obalony w stolicy

0

W szóstym meczu sezonu koszykarki z Pabianic poniosły pierwszą porażkę i lider od dziś urzęduje w Warszawie.

AZS Uniwersytet Warszawski – Grot Alles Pabianice 62:52 (17:17, 12:15, 15:7, 18:13)

Mecz na szczycie lepiej rozpoczęły nasze koszykarki. Już w 10 sekundzie za dwa punkty trafiła najskuteczniejsza w całym meczu jak się później okazało Magdalena Grzelak Niemal natychmiast trójką odpowiedziała jednak Marzena Marciniak, a po minucie za dwa poprawiła Katarzyna Sobczyńska i było 5:2 dla gospodyń. Wtedy celne rzuty zanotowały Joanna Twardowska i Magdalena Grzelak i w 4. min ponownie prowadził Grot Alles (6:5). Było to nasze ostatnie prowadzenie w tej kwarcie chociaż jeszcze dwukrotnie podopieczne Sylwii Wlaźlak doprowadzały do remisu – po 13 w 8. min za sprawą akcji 2+1 Katarzyny Szymańskiej oraz na sekundę przed końcem za sprawą Sylwii Bujniak na zakończenie kwarty (17:17).

Drugą kwartę otworzyły dwa celne rzuty wolne Anny Pawłowskiej, ale po kilkunastu sekundach tym samym odpowiedziała Grzelak i znów był remis, po 19. Między 11. a 13. min kolejne wolne dołożyła Grzelak, trzy punkty zdobyła też Beata Parnowska i pabianiczanki wyszły na prowadzenie 24:19. Wtedy jak w transie zaczęła grać Magdalena Romanek, która w dwie minuty rzuciła 6 oczek i w 16. min to miejscowe prowadziły 27:26. Na niespełna dwie minuty przed końcem kwarty było po 29, ale ostatnie słowo należało do Joanny Szałeckiej, której celna „trójka” dała nam nieznaczną zaliczkę przed zejściem do szatni. Do przerwy pabianiczanki prowadziły 32:29.

Po przerwie niestety kolorowo już nie było. Zaczęło się od siedmiu punktów z rzędu rywalek bez naszej odpowiedzi i w 23. min to AZS prowadził 36:32. Prowadzenia nie oddał już do końca spotkania. Co prawda nasze się nie poddawały i po rzutach Twardowskiej oraz Paranowskiej było 36:35, lecz wkrótce znów miejscowe zanotowały serię tym razem 8 pkt. bez odpowiedzi i w 26. min miały prawie dziesięć punktów przewagi, było 44:35. Przed końcem kwarty Grzelak rzuciła jeszcze 4 oczka i przed ostatnią odsłoną traciliśmy pięć punktów (44:39).

Ostatnią część znów serią otworzyły gospodynie, w 32. min prowadziły 50:39, a w 34. 55:42. Powoli stawało się jasne, że oba zespoły zamienią się miejscami w tabeli, bo nasze koszykarki odpowiadały pojedynczymi punktami na serie rywalek. Minutę przed końcem było 61:46, celne rzuty Piestrzyńskiej, Bujniak i Kolasy tylko zmniejszyły rozmiary porażki.

Tym razem zabrakło naszej tajnej broni – rzutów za trzy, na 18 prób trafiliśmy tylko 2, a w ogóle nasze zawodniczki oddały aż o 17 rzutów za dwa mniej od rywalek. Za tydzień kolejne ciężkie spotkanie, 2. Grot Alles podejmie plasujący się tuż za plecami 3. Mon-Pol Płock.

Kolejny mecz pabianiczanki rozegrają we własnej hali (niedziela godz. 15.00). Rywalem będzie Mon-Pol Płock.

AZS: Romanek 13, Sobczyńska i Marciniak po 10, Pawłowska 8, Poboży 6, Krzyżaniak 5, Panufnik i Bieniek po 4, Opolska i Owczarek po 1, Chodkowska.

Grot: Grzelak 23, Kolasa 6, Twardowska i Paranowska po 5, Bujniak 4, Szałecka, Szymańska, Piestrzyńska po 3, Okonek.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments