Zbytnia ufność, jaką obdarzyła staruszka z Pabianic dwie osoby, które zapukały do drzwi jej mieszkania, sprawiła, że kobiecie zginęły wszystkie oszczędności. W złotówkach, dolarach i euro.
Do zdarzenia doszło wczoraj wczesnym popołudniem. 92-letnią pabianiczankę okradli kobieta i mężczyzna. Ta wpuściła parę do środka, słysząc, że są pracownikami spółdzielni mieszkaniowej. Oszuści powiedzieli 92-latce, że otrzyma 42 zł nadpłaty za wodę. Poinformowali ją także, że w piwnicy jest awaria wody i muszą sprawdzić, czy leci ona w mieszkaniu.
Gdy weszli, młoda kobieta podała staruszce 100 zł, jako rzekomą nadpłatę, prosząc o wydanie reszty. Wtedy obie poszły do pokoju, w którym 92-latka miała portfel, „rozliczyły się”, wróciły do kuchni i zaczęły rozmawiać. W dyskusję włączył się również mężczyzna. I tak skutecznie zagadał staruszkę, że nie zauważyła zniknięcia młodej kobiety. A ta w międzyczasie weszła do pokoju, gdzie stało biurko i zabrała z niego kopertę, w której było 6 tys. zł, 100 euro oraz 100 dolarów. Po wyjściu oszustów z mieszkania pabianiczanka zauważyła nie tylko brak oszczędności. Z portfela zniknął również 100-złotowy banknot, z którego wydawała resztę.
Policja dysponuje rysopisami sprawców. Kobieta ma około 20 lat, 155- 160 centymetrów wzrostu, drobną, szczupłą sylwetkę, okrągłą twarz i jasne włosy do szyi. Mężczyzna był w wieku około 50 lat, wyższy od kobiety o głowę, miał krótkie włosy (ciemny blond), ciemną karnację i krępą budowę ciała. Komenda Powiatowa Policji prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą pomóc w ujęciu kobiety i jej znajomego.
Jak poinformowali policjanci, okradziona staruszka była podobno bardzo ostrożna. Do mieszkania miała wpuszczać jedynie opiekującą się nią córkę. Mimo to nie zdołała uchronić się przed oszustami.
-Starsi ludzie są bardzo ufni, toteż właśnie oni padają najczęściej ofiarami oszustów. Rozmawiajmy z seniorami i przestrzegajmy ich przed wpuszczaniem obcych do mieszkań. Tłumaczmy, że zbytnia ufność i chwila nieuwagi mogą skutkować tym, iż stracą oszczędności życia – apelują stróże prawa.
Przypadek 92-letniej pabianiczanki to w ciągu ostatnich tygodni kolejny, kiedy starsza osoba straciła swoje oszczędności. W październiku były to dwie mieszkanki osiedla Bugaj w wieku 81 i 87 lat. Uwierzyły, że mają do czynienia z pracownikami wodociągów… Z kolei 88-latek z ul. Dąbrowskiego stracił 12,5 tys. zł. Skradł mu je mężczyzna podający się za pracownika gazowni. Aż 30 tys. zł padło natomiast łupem dwóch kobiet narodowości romskiej, które dwa tygodnie temu okradły 81-letnią mieszkankę Huty Dłutowskiej.
