Młody badmintonista, zawodnik UKS Korona Pabianice znalazł się w Kadrze Polski Młodzików Polskiego Związku Badmintona na II półrocze 2020 roku.
Kamil w tak młodym wieku ma już wiele osiągnięć, w tym dwa medale Mistrzostw Polski (2019, 2020), wiele zwycięstw na prestiżowych turniejach wysokiej rangi Grand Prix Polski, Grand Prix oraz mnóstwo osiągnięć w zawodach ogólnopolskich. Jest również mistrzem województwa w badmintonie w latach 2017-2020 w reprezentacji szkoły nr 9, do której uczęszcza. Od 2018 roku jest zawodnikiem Kadry Wojewódzkiej. Natomiast od 2019 roku dzielnie zasila szeregi Kadry Narodowej Młodzików Polskiego Związku Badmintona.
O jego początkach z badmintonem, podejściu do treningów, czasie spędzonym na uprawianiu tego sportu, łączeniu obowiązków ucznia z obciążeniami młodego sportowca, a także jego marzeniach rozmawiamy z mamą Kamila – Anną Markus.
Kiedy Kamil rozpoczął swoją przygodę z badmintonem?
W drugiej klasie szkoły podstawowej. W październiku rozpoczął swój piąty rok przygody z tym sportem. Trenuje w UKS Korona Pabianice, a jego trenerem jest Maciej Kacprzak.
Jak Kamil podchodzi do treningów?
Kamil jest bardzo ambitny. Stara się wykonywać wszystko jak najlepiej potrafi. Nigdy nie odpuszcza, zawsze jest przygotowany i skupiony na 100%. Ponadto jest niesamowicie dokładny, np. każdy układ czy schemat na korcie potrafi wykonywać po kilkadziesiąt razy.
Ile czasu Pani syn spędza na korcie/ treningach?
Kamil trenuje :
– 4 razy w tygodniu w klubie po 1,5-2 godzin,
– 1 raz w tygodniu 1,5 godziny z trenerem wojewódzkim Panią Dorotą Danielak,
– 1 raz w tygodniu 1,5 godziny trening indywidualny.
W sumie jest to około 10 godzin spędzonych w tygodniu na treningach. Oprócz tego ma wyjazdy na zgrupowania Kadry Młodzików, które też wypadają mu raz na kilka miesięcy.
Jak udaje mu się połączyć obowiązki ucznia z obciążeniami młodego sportowca?
Jest to bardzo trudne, ale musi umieć połączyć jedno z drugim. Nauczyciele wiedzą o jego pasji i zamiłowaniu do badmintona. Dlatego też, klasówki zalicza w innych terminach. Na wyjazdy bierze podręczniki, notatki czy aktualną lekturę. Zawsze po szkole robi lekcje, żeby nie mieć zaległości i dopiero idzie na trening. W weekendy uczy się z wyprzedzeniem do sprawdzianów, żeby potem tylko powtórzyć. Efekt: świadectwa z czerwonym paskiem.
Jakie jest największe marzenia Kamila, czy mówił kiedyś o tym?
Czasami rozmawiamy o jego marzeniach… ma ich wiele, jedne są przyziemne, drobne, małe – dla niego wszystkie ważne, a drugie już takie większe – wybór szkoły średniej za rok, medal w grze pojedynczej MP, może wyjazd na Mistrzostwa Europy… kiedyś Igrzyska.
Dziękuję! Życzę Pani i Kamilowi dużo zdrowia, a także samych sukcesów!
Link do osiągnięć Kamila: http://www.ukskorona.pl/1_39_kamilmarkus.html.
