Jako pasażer samolotów nie lubi. Kocha je jako fotograf. Maciej Oleszko ma w swojej kolekcji ponad 10 tysięcy zdjęć statków powietrznych.
Jego życie zawodowe nie ma nic wspólnego z fotografią i samolotami, ale w wolnym czasie przesiaduje w okolicach największych lotnisk w Polsce i Europie.
– Fotografowałem w wielu miejscach. W kraju prawie wszystkie cywilne lotniska i
bazy wojskowe w Łasku, Mińsku Mazowieckim i Tomaszowie Mazowieckim – wylicza spotter.
– Odwiedziłem też lotnisko w Berlinie, Ostrawie i austriacką bazę wojskową Zeltweg. Podczas urlopów przynajmniej jeden dzień przeznaczam na zwiedzanie lokalnych lotnisk, co często prowadzi do ciekawych sytuacji.
Maciej wzbudził kiedyś zainteresowanie bułgarskiej Służby Ochrony Lotniska. Funkcjonariusze w towarzystwie rzecznika prasowego, usilnie próbowali ustalić dla jakiej agencji prasowej pracuje. Tłumaczenie, że to tylko hobby nie brzmiało wiarygodnie.
Pabianicki spotter ma w swojej kolekcji zdjęć prawdziwe perełki. Fotografował pierwsze lądowania w Polsce takich samolotów jak: Airbus A380 (19.03.2011), Boeing787 Dreamliner w barwach LOT-u. W kolekcji jest też jeden z największych samolotów transportowych świata An-124 Rusłan. Ten kolos podczas startu waży blisko 400 ton, a jego rozpiętość skrzydeł wynosi 73 metry. To o 13 metrów więcej niż rozmiary Dreamlinera.
– Przy okazji robienia zdjęć statkom powietrznym, można sfotografować ciekawe osoby – mówi pabianiczanin.
Maciej zrobił zdjęcia Eltonowi Johnowi, który ubrany w dres, z nieuczesanymi włosami wysiadał ze swojego Embraera 135 na lotnisku Lublinek. Brytyjski piosenkarz przyleciał do Łodzi na koncert w Atlas Arenie w lipcu 2012 roku. Pilot zatrzymał samolot tak, żeby uniemożliwić robienie zdjęć fotoreporterom stojącym na tarasie widokowym. W tym czasie spotterzy stali z drugiej strony lotniska. Mieli Eltona jak na dłoni.
– Fotografowałem też piłkarza Barcelony, Gerarda Pique, który przyleciał do Łodzi na koncert swojej narzeczonej Shakiry – wspomina Oleszko. – Na moich zdjęciach przewinęło się jeszcze kilka gwiazd i znanych polityków.
Żeby zrobić świetną fotografię samolotu, nie zawsze trzeba jechać na lotnisko i godzinami wyczekiwać na lądowanie konkretnej maszyny. Spotterzy korzystają ze strony internetowej flightradar24.com, która spełnia funkcję radaru. Można dokładnie określić jaki samolot i której linii lotniczej przelatuje w danym momencie na przykład nad Pabianicami.
– Często urządzam sobie małe polowanie na balkonie z radarem na komputerze – mówi Maciej. – Tak fotografuję nocne przeloty przez tarczę księżyca. Mam też zdjęcie dwóch największych samolotów pasażerskich Airbus A380 mijających się nad naszym miastem.
Spotterzy poświęcają sporo czasu, żeby realizować swoją pasję. Często trzeba czekać kilka godzin na mrozie, bądź w pełnym słońcu, żeby zrobić to jedno zdjęcie. Ale jak twierdzi Maciej, przyjemność czerpana z hobby wynagradza wszelkie niedogodności.
