Strona główna Na sygnale Jadowita żmija zaatakowała w Chechle

Jadowita żmija zaatakowała w Chechle

3

Niebezpieczny wąż pojawił się w ogródku przy ul. Karolewskiej w Chechle Pierwszym.

W ubiegłym tygodniu do szpitala został przywieziony około 40-letni mężczyzna, który padł ofiarą żmii zygzakowatej. Pracował w ogródku, gdy nagle poczuł bolesne ukąszenie.

Lekarze dokładnie przebadali pacjenta. Miał wykonane m.in. EKG serca, bo jad węża upośledza układ nerwowy i powoduje zmianę rytmu serca. Dostał również zastrzyk w postaci antytoksyn. Mężczyznę przetransportowano na oddział zakaźny do Łodzi.

Wąż chwilę po ataku został zabity. W Polsce podlega częściowej ochronie gatunkowej. Jest to jedyne jadowite zwierzę występujące na terenie Polski.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

„Jest to jedyne jadowite zwierzę występujące na terenie Polski.” raczej jedyne o jadzie tak niebezpiecznym dla człowieka, gatunków zwierząt uzbrojonych w jad jest w Polsce znacznie więcej

Bardzo trafnie Panie jcdenton! Sami ludzie uzbrojeni są w jad, który to kumuluje się w gruczołach jadowych. Gruczoły te, znajdujące się w kloace, są pobudzane podczas tak zwanego bólu dupy i to właśnie wtedy w człowieku zbiera się jad. Jad ten, jak dobrze wiemy, następnie zostaje przelany na Bogu ducha winnych przedstawicieli naszego społeczeństwa.

Czemu zabili? Przeciez to zwierze atakuje tylko jak sie boi. W obronie.