Strona główna Aktualności Jach grochem o ścianę Jach grochem o ścianę: ekologia na siłę?

Jach grochem o ścianę: ekologia na siłę?

43

Wykonawca remontu na ul. Zamkowej został przez urzędników ze starostwa powiatowego zobowiązany do przesadzenia drzew z pasa drogowego. Jak na razie wiemy o czterech sztukach. Problem w tym, że taka operacja kosztuje majątek.

Sprawa jest prosta. Drzewa rosnące na ul. Zamkowej kolidują m.in ze ścieżką rowerową i uniemożliwiają ułożenie wszystkich potrzebnych instalacji. Drzew nie można było wyciąć, bo ekologia i stosowne ustawy. Wykonawca remontu musiał wynająć specjalistyczną firmę, która zajmuje się przesadzaniem drzew. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że cena za jedno drzewo to około 15 tysięcy złotych. Taką kwotę podałem w tekście napisanym w piątek i nikt tego nie prostował, więc cena jest realna.

Łatwo licząc, za 4 przesadzone drzewa wykonawca remontu będzie musiał zapłacić 60 tysięcy złotych. Sprawdziłem natomiast w internecie ile kosztuje świetnie nadający się do parków klon jesionolistny. Za sadzonkę o wysokości około 2 metrów trzeba zapłacić 330 złotych. Inny przykład. Około 1,5-metrowa sadzonka platanu kulistego kosztuje 116 złotych. Sprzedawca informuje, że „dobrze znosi klimat miejski, przesadzanie i przycinanie. Odmiana idealna do miast do parków, zieleni osiedlowej i ogrodów oraz jako drzewo alejowe do obsadzania szerokich ulic i placów”.

Kontynuując rachunki na kalkulatorze wychodzi, że za 60 tys. złotych można kupić 181 klonów lub 517 platanów. Będąc uczciwym, pewnie mniej, bowiem trzeba byłoby zapłacić za ich posadzenie. Tak czy inaczej w tej cenie mielibyśmy co najmniej kilkadziesiąt młodych drzew.

Jeśli tak ma wyglądać ekologia, to ja dziękuję.

Przemysław Jach – redaktor naczelny portalu epainfo.pl

“Jach grochem o ścianę” to cykl publicystyczny i prezentuje subiektywne opinie autora dotyczące życia w Pabianicach i powiecie pabianicki.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
43 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Tak się robi kasę w Polsce panie redaktorze!

warto powiedzieć że drzewa przesadził na swój koszt wykonawca a nie Urząd. Bo to zmienia optykę spojrzenia na sprawę

bo oczywiście firmą zarządza św. teresa…. to wliczone w zawyżone koszty inwestycji którą wykonują. Skoro „tak ochoczo pokryli koszta” tzn. że porządnie przytulili na wygraniu przetargu na główny cel.

No może i tak, ale mógłby za tę kwotę posadzić nowe drzewa przy ul. Zamkowej. Miejsce jest. A tak, latem po tej patelni nie da się chodzić. Jeszcze mam nadzieję, że na tych pseudo trawniczkach miasto posadzi nowe drzewa. Inaczej ten remont będzie wielką porażką. Panie Prezydencie zapraszamy na spacerek po Zamkowej. Odkąd trwa remont jakoś Pana nie widać.

Pieniądze nie mają znaczenia gdy walczy się o byt polityczny – zwłaszcza pieniądze podatników. Nie wierzymy chyba że remont kosztuje tyle co deklarowany w 2018 r.? Dodatkowo cyt: „O przesadzone drzewa inwestor remontu będzie musiała dbać, bo jeśli w ciągu pięciu lat od przesadzenia drzewa „umrą”, zapłaci słoną karę” – Inwestor remontu? Czyli podatnik! Też nikt nie sprostował. Niestety patrząc na pozostałe drzewa na Zamkowej – większość z nich padnie z uwagi na brak wody ale to pewnie wydarzy się po wyborach samorządowych. A drzewo przy Zamkowej 50 niezależnie czy przesadzone czy pozostanie niestety za pewne umrze. A wystarczyło przesunąć… Czytaj więcej »

Czy autor artykułu zdaje sobie sprawę jak wygląda sadzonka o wysokości 2 m i ile trzeba lat aby zaczęła przypominać drzewo? Natomiast zgadzam się, że operacja przesadzania tych drzew była bez sensu. Zabrano je ze ścisłego centrum miasta, z miejsca gdzie zieleni najbardziej będzie brakować w okolice na obrzeżach miasta, gdzie jenak jest już trochę bardziej zielono. Mogli je do lasku miejskiego wywieźć. Efekt byłby zbliżony. One powinny być przesadzone jak najbliżej się da miejsc w których rosły, jeśli już naprawdę nie dało się nic przeprojektować.

To taki opis na zachętę aby klient wyobraził sobie siebie pod tym drzewem jeszcze za swego życia:-) ewentualnie na bardzo żyznej ziemi, z dużą ilością nawozu i wody. Jakoś zdjęcia kiepska ale rozmiary chyba widać. Tak wyglądają drzewa, które zostały posadzone z 2 m sadzonek 6 lat temu. W tym roku chyba pierwszy raz nie da się ich tak złapać dłonią aby objąć cały pień dookoła. Liczę że za jakieś 15 lat będzie można nazwać to drzewami. Aby odtworzyć takie drzewa jak te z zamkowej trzeba 30-40 lat. Jeśli ktoś jest teraz po trzydziestce to już może tego nie dożyć.… Czytaj więcej »

20220913_192134.jpg

Nie wiem, jakie to są drzewa ale w moim ogrodzie platan po 8 latach ma ok 6 metrów wysokości, a pnia nie da się objąć dłońmi. Ale pewnie wszystko zależy też o warunków w jakich rosną.

i tu jest problem poniewaz drzewa przesadzono z miejsca gdzie wchodziły w kolizję z infrastrukturą. A teraz wsadzono je pod linią energetyczną 🙂 gdzie za chwilę trzeba będzie docinać i koszty ponosić…
PS. zgadzam się z autorem co do bezsensowności operacji.

Całkowicie się zgadzam z autorem artykułu. Niestety władze miasta uległy pseudoekologom, którzy myślą, że tlen będzie w miejscu, gdzie rośnie drzewo. Wyciąć te stare drzewa w cholerę i za każde posadzić 10 młodych. O tych przy Moniuszki, które zasłaniają pieszych i samochody podczas wyjeżdżania z podporządkowanych ulic nie wspomnę. Najbardziej rozbraja argument, że drzewa rosnące na północ od bloków przy Zamkowej dają cień ich mieszkańcom.

Jakby te drzewa wycięli to znowu byłby płacz że natury nie szanują.

Drzewa zostały posadzone w strefie linii wysokiego napięcia. tylko kwestia czasu kiedy będą zagrażać linii i trzeba będzie je wyciąć, jak wcześniej nie uschną.

Ja mam przeciwne zdanie. Developerom i niektorym dyzmoprzedsiebiorcą niezwykle latwo idzie wycinanie drzew. Wolalbym, zeby istnial jakis przepis, ktory zmusi ich do refleksji.
Co do remontu to ogolnie fajnie, ze jest. Przykro, tylko ze zmierza on w kierunku betonozy a nie w kierunku przyjemniejszym mieszkancom.

Człowieku zanim coś napiszesz ogarnij temat. To developerzy i dyzmoprzedsiębiorcy jak piszesz narzucane mają dla potrzeb tego POwskiego landschaftu nienasadzanie zieleni bo nie będzie kto miał tego potem pielęgnować i kłopot tylko będzie.

Nie mogę zgodzić się z wyliczeniami pana Redaktora. Otóż zrównoważenie wydajności tlenowej starego drzewa liściastego wymagałoby posadzenia około tysiąca drzew młodych, jeśli dobrze pamiętam ekspertyzę ś.p prof. Hereźniaka, wybitnego dendrologa z Wydzialu Biologii UŁ. A więc koszt zrównoważenia ubytku tlenowego byłby nieporównanie wyższy. Na podobną wydajność tlenową drzew młodych musimy poczekać około 30 lat.

,

to wg tego , teraz na świetlickiego jest za dużo tlenu! a wiadomo że nagłe otrzymanie więcej tlenu to omdlenie… będzie więcej wypadków na świetlickiego!

Przyznaje rację redaktorowi, dodatkowo czy przesadzając te wysokie drzewa ktoś przemyślał że nad nimi idą linie energetyczne?

Ta dyskusja mija się z celem P. Redaktorze. Część ludzi nie pojmuje pewnych kwestii. Pomijając wyliczenia czy 5 starych drzew to to samo co 100 młodych, szczerze trzeba powiedzieć, że ten remont to żenada. Miało być „nowe centrum Pabianic”, a tak na prawdę to tylko nowe betonowo- asfaltowe nawierzchnie, zwężona ulica i chodniki, niepraktyczne ścieżki rowerowe i wycięta zieleń. Żadnej innowacji, żadnego projektu architektonicznego z nowymi funkcjami w centrum. Za te 160 milionów to kiepski żart. A zieleń została potraktowana po macoszemu. Żadnych nowych nasadzeń ( przynajmniej na razie), a stare zostały, jeśli miały szczęście. Architekt, który to zaprojektował powinien… Czytaj więcej »

Dokładnie tak, gość powinien co najwyżej grabić liście

Trzeba było wytłumaczyć, że przesadzenie 4 drzew kosztuje 60 tyś i w zamian za to trzeba je wyciąć i można posadzić kilkadziesiąt młodych. Ekolodzy kładliby się na chodniku, przyjechały by wszystkie stacje tv i każdy w trosce o matkę Ziemię ocierałby łzy no bo jaka to strata, przecież takie drzewo rośnie 30 lat… Sami sobie przeczycie w zależności od tego co się wydarzy. Ciekawe jaki artykuł w konciku „Jach grochem o ścianę” znalazłby się gdyby tych drzew nie przesadzono tylko by je wycieli… Trzeba było przekonać zatwardziałych , że lepiej i taniej wyciąć stare i posadzić młode a nie narzekać,… Czytaj więcej »

Już kiedyś podawałem przykład dbania o nasadzenia na ulicy Partyzanckiej, gdzie więcej jest suchych chojaków niż przyjętych drzewek. Polska to kraj absurdów, gdzie właściciel nie może bez zgłaszania wyciąć bez pozwolenia własnego drzewa na swojej posesji, ale każdy urzędnik nigdy nie zapłaci za zmarnowanie publicznych pieniędzy, gdy nasadzone drzewa usychają. Ważne, że przecięto wstęgę wśród błysków fleszy i często za błogosławieństwem duszpasterza.

Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze.

Problemem nadrzędnym jest to, Zamkowa to betonowa pustynia. Źle zaprojektowana główna ulica miasta.
I na to należy zwrócić uwagę, że nie zaplanowano zieleni, nie zwiększono powierzchni biologicznie czynnej, a jak wykonawcy stanęło na drodze drzewo, to zamiast znaleźć sposób by je zachować, to zrobiono wszystko by się go pozbyć.
Usmazymy się w tym betonie !!!

Tacy chętni do liczenia jesteście?
tymczasem zostawienie tego drzewa tam, gdzie rosło, kosztowałoby 0 złotych (słownie: zero złotych!)
Ale nie, koniecznie trzeba wyrwać, wyciąć, przesadzić w najlepszym przypadku i następnie wybetonować wszystko !!!!

Napisał Pan Jach. „Jeśli tak ma wyglądać ekologia, to ja dziękuję.”
Jeśli tak ma wyglądać dziennikarstwo! To – ja dziękuję.

Pisze Pan: „Wykonawca remontu na ul. Zamkowej został przez urzędników ze starostwa powiatowego zobowiązany do przesadzenia drzew z pasa drogowego.”

Który z urzędników? Imię, nazwisko i stanowisko proszę.
W przeciwnym razie pachnie to kunktatorstwem.

Panie Jach. Zabrakło umiejętności czy odwagi?

Naczelnikiem Wydziału Ochrony Środowiska w Pabianicach jest obecnie –
Agnieszka Pietrowska
Zastępcą Naczelnika jest obecnie – Marta Karpińska.

Na pytanie o personalną odpowiedzialność to dziennikarz powinien udzielić odpowiedzi.
Pytam więc Pana Jacha.
Która z w/w Pań jest odpowiedzialna za opisaną decyzję?
Czy Pan tego nie wie czy się boi?

Na marginesie.
Osobiście wolę by posadzono kilkaset nowych drzew.
Kiedyś urosną i będą cieszyć oczy naszych następców.

Przecież widać od początku, że nie wie o czym mówi, drugim wpisem próbował się ratować, a jedynie się pogrążył.

Kto się pogrążył?

Pytek

„Wykonawca remontu na ul. Zamkowej został przez urzędników ze starostwa powiatowego zobowiązany do przesadzenia drzew z pasa drogowego.”
A skąd takie wiadomości?

Neutralność klimatyczna na Zamkowej…

Ja tam się cieszę, będzie fajna pływalnia miejska przy okazji większej ulewy

Problem nie sa drzewa ale to ze ul Zamkowa juz byla szeroka i naprawde z palcem w ……, mozna bylo zorbic taki projekt gdzi bylyby i drzewa zachiwan i wszystkie scieszki i to widac bolym okiem. Po co planowano osobne przystanki na tramwaj i autobusy? Po co tak szerokie chodniki i scieszki rowerowe? jak by spokojnie wystaczyly o polowe mniejsze? Po co urzywac nowa kooste wracowa jak mozna bylo wykozsytac staro szcegolnie pod wzgeldem posoztawienie szladu historycznego dawnej drogi , byloby tanie bardziej estetycznie i z klimatem , ciekawe kto dostal ta stara (bardzo dobrej jakosci ) kostke. Tyle tu… Czytaj więcej »

Żałuję, że tego się nie da odzobaczyć

no czasami coś redaktor pabianickiej bulwarówki internetowej napisze coś z sensem….
p.s. ile epainfo dostaje za reklamy od ratuszu ? czyżby wystosować wniosek o udostępnienie informacji publicznej do ratuszu….

Co to jest ratuszu?

Do pełni obrazu kosztów przesadzenia drzew zabrakło informacji ile urząd musial by zapłacić za pozwolenie na ich wycięcie. Taka operacja to takze społecznie niepożądana czynność więc za taką ekologię to ja dziękuję. Autor nie poruszył także tematu gdzie miały by być posadzone nowe drzewa skoro stare się usuwa bo w to miejsce ma być droga rowerowa i zatoki.

Drodzy mieszkańcy Pacanowa yyy znaczy Pabianic. Wszyscy tu zebrani jak jeden mąż daliśmy d..y. Trzeba było (kiedy się odbywały), iść na konsultacje społeczne dotyczące remontu Zamkowej i wtedy zgłaszać sprzeciwy, podważać logikę architekta i urzędasów. Tym samym proszę się już nie użalać nad powyższym tematem bo szkoda prądu.