Strona główna Aktualności Z miasta Impas w sprawie pomnika

Impas w sprawie pomnika

12

Od ubiegłego roku trwa batalia. W tle ustawa dekomunizacyjna i pomnik Bojowników o Wyzwolenie Społeczne i Narodowe, który trzeba zburzyć. Tylko jest jeden problem. Nie można.

1 lutego informowaliśmy, że Pabianice mają czas do 31 marca na wywiązanie się z przepisów zawartych w ustawie. Sęk w tym, że pomnik znajduje się w Wojewódzkiej Ewidencji Zabytków, co rodzi odpowiedzialność karną za jego zniszczenie lub uszkodzenie.

Dziś (21 lutego) prezydent Grzegorz Mackiewicz otrzymał pismo od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, gdzie wyraźnie jest napisane, że pomnik nie może zostać zburzony. Jak więc wywiązać się z nowych przepisów? Monument ewentualnie może zostać przeniesiony z przestrzeni publicznej w bardziej ustronne miejsce.

– To jest 100 metrów sześciennych betonu. Transport tego pomnika kosztowałby nas kilka milionów złotych. Ale jak go nie usunę pójdę do więzienia za łamanie ustawy – mówił prezydent Grzegorz Mackiewicz.

Urzędnicy w ratusza zastanawiają się jak wybrnąć z tej sytuacji. Jak na razie nie ma pomysłów. Koszt rozbiórki oszacowano wstępnie na 100 tys. zł.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Grzesiu więzieniem najmniej bym sie martwił 😉

wyznaczyć termin 2 dni Pabianickiemu SLD na rozbiórkę nie wywiozą swojego pomnika obciążyć kosztami rozbiórki i po problemie

Dlaczego SLD a nie PiS? To wszak pomysł tych drugich żeby rozbierać. Piękny nie jest, ale mnie jakoś szczególnie nie wadzi. Są gorsze rzeczy w mieście, które wolałbym, żeby zniknęły w pierwszej kolejności…

SLD zniknęło czas na grzmoty po tym ugrupowaniu. Na gorsze rzeczy przyjdzie czas, na razie POra na tej ołtarz komuny.

Przykryć brezentem – będzie jednocześnie usunięty z przestrzeni i zabezpieczony jako zabytek. I niech sobie czeka do czasu jak będzie nowelizacja ustawy i zostanie usunięty z rejestru zabytków.

Postawić przed spółdzielnia mieszkaniową albo przed bankiem spółdzielczym bądź rozdać po „cegiełce” każdemu komuniście, który zechce mieć pamiątkę komunistycznego kloca w swoim domu.

Po co zaraz niszczyć? Trochę podretuszować, obić z zewnątrz młotami i przemianować na pomnik KACZORA! Wygląda tak samo ch… jak on to nikt się nie przyczepi (bo podobny), a może jeszcze wsadzić trochę badyli w jakieś wybite otwory, żeby wyglądały jak włosy z nosa Jarka i po problemie – z Warszawy będą przyjeżdżać żeby polizać (trzeba tylko napisać z której strony jest tyłek).

Panie Macki! Zróbcie z tego jakąś mega zjeżdżalnię, zamalujcie to paskudztwo farbą i… po problemie. Nie ma pomnika, a jednak by stał. Tyle, że „trochę” zmieniony. Wszyscy będą zadowoleeeeni : )

Żydzi czekają na odszkodowanie za wytępienie swoich przez…Polaków, a Pomnik przeszkadza w zakłamywaniu, kto kogo Bronił i Wyzwalał. Słusznie! Zniszczyć Pomnik i bólić Żydom odszkodowania! Boli, ale ból kasiorkę durny Pola…ku Żydowinowi, za winy urojone!

Polacy w 1939 mieli nawet guzika Niemcom nie oddać, ale oddali całą Polskę, teraz Żydom odszkodowania guzika nie damy, tylko całe ( i to odbudowane za Komuny jeszcze ) kamienice jako odszkodowanie za holokaust. tak jest jak się burzy pomniki.

namalujcie na pomniku postać Jarka i Leszka z komina zrobić rakietę w kosmos którą odlatuja w celu ratowania wszechświata, i ZOSTANIE!!!

sprawa wydaje się dość oczywista, trzeba wystąpić do W.K. o wyrejestrowanie tego ” nadzwyczajnego monumentu” z rejestru zabytków i rozwalić to szkaradztwo. Gruz betonowy rozdrobnić i zasypać dziury na ulicach Zatorza .