Urzędnicy z Ksawerowa ogłosili przetarg na przebudowę fragmentu ulicy Zachodniej. Prace będą stanowiły kontynuację tych, jakie zostały już wykonane.
Wtedy nabrała ona nowego wyglądu między Jana Pawła II i Sienkiewicza, czyli na długości ponad 700 metrów. Teraz gmina postanowiła zainwestować w pozostały odcinek – od Jana Pawła II do Szerokiej (w stronę cmentarza). I czeka na firmy, które chciałyby podjąć się tego zadania.
Termin składania ofert upływa 26 listopada, natomiast na realizację przedsięwzięcia wykonawca dostanie sporo czasu, bo do 30 września przyszłego roku. Aczkolwiek…
– Nie mamy oczywiście nic przeciwko temu, aby inwestycja odbyła się wcześniej. W przypadku sprzyjających warunków atmosferycznych można prowadzić roboty nawet zimą – mówi wójt Adam Topolski.
W zakres prac wejdzie m.in. przebudowa jezdni i zjazdów do nieruchomości, budowa kanału deszczowego pod chodnikiem, położenie nowego chodnika (po jednej stronie – wschodniej) oraz przebudowa ulicznego oświetlenia.
– To odcinek o długości około 800 metrów. Pieniądze na ten cel mamy w naszym budżecie, aczkolwiek liczymy, że w późniejszym terminie do nas wrócą. Złożyliśmy bowiem wniosek o środki na tę przebudowę do Funduszu Dróg Samorządowych i jest szansa na ich otrzymanie – dodaje wójt.
Na wyremontowanym już odcinku ul. Zachodniej wykonano nową nawierzchnię, utwardzono pobocze i przebudowano część zjazdów do posesji.
Niedawno zakończyła się natomiast przebudowa ul. Ksawerowskiej – od ul. Warszawskiej do Wschodniej. Jest tam teraz równy asfalt, drogowcy pobudowali też chodnik i ścieżkę rowerową.
A kiedy remont ul. Widzewskiej???
ta droga wola o pomstę do nieba!!!
Wcześniej były dziury, teraz musieli progi wybudować, paranoja
jak już są progi, to niech będą. Ale darujcie sobie malowanie zwykłego przejścia dla pieszych w takie pasy jak sa przed wysepkami, bo człowiek hamuje niepotrzebnie. Po którymś przejściu myśli że to znów zwykłe przejście i nie hamując wpada w wydmy!
A kiedy remont dalszego odcinka ul. Zachodniej od Sienkiewicza do Widzewskiej? Brak chodnika czy progów zwalniających. Tu chodzą dzieci do szkoły czy osoby starsze do sklepu. A co ze stojącymi i blokującymi przejście samochodami ciężarowymi, co z nimi?
Ulica Widzewska została już dawno zapomniana przez „władzę”. Żeby się coś tam ruszyło to potrzeba zamieszkania tam wysoko postawionego urzędnika lub pociotka rządzącego.
Nowe (i równe, chwała Bogu!) ścieżki rowerowe powstały w tamtej okolicy, miło patrzeć, jak się miasto rozwija… I oczywiście przy wykończeniu wszystko musiało się spierniczyć, komuś zapomniało się połączyć ścieżek rowerowych na Warszawskiej i Ksawerowskiej, zabrakło zaledwie paru metrów asfaltu, zamiast tego postawiono tam barierkę – jeśli ktokolwiek wie, w jaki sposób rowerzysta powinien pokonać to skrzyżowanie, to się chętnie dowiem…