Strona główna Aktualności Z miasta Gimnazja do likwidacji. To już pewne

Gimnazja do likwidacji. To już pewne

7
Termomodernizacja - 10 500 000 zł

Władze Pabianic będą musiały się zmierzyć z poważnym zadaniem. W przyszłym roku wchodzi reforma oświaty. 

Jak przewiduje projekt ustawy przyjętej wczoraj przez rząd, nastąpi stopniowe i ewolucyjne wygaszanie gimnazjów. Na rok szkolny 2017/2018 nie przeprowadza się postępowania rekrutacyjnego do klasy pierwszej gimnazjum. Z dniem 1 września 2017 r. likwiduje się klasę pierwszą, a w latach następnych kolejne klasy dotychczasowego gimnazjum. Szkoły będą musiały być wygaszone. Wróci 8-klasowa szkoła podstawowa, tak jak było do roku 1999.

Przed władzami naszego miasta poważne wyzwanie. Urząd miejski jest organem nadzorującym nad szkołami podstawowymi oraz gimnazjami. To jest 9 roczników młodych pabianiczan. Po reformie zostanie 8 roczników. Co to oznacza? Że w szkołach będzie mniej uczniów, co może być dla samorządów bardzo kosztowne. Urzędnicy do 31 marca będą musieli przygotować odpowiednie uchwały dotycząca przekształcania pabianickich placówek. Już w październiku po mieście rozeszły się plotki, że planuje się przeniesienie Szkoły Podstawowej nr 9 do budynku Gimnazjum nr 2. Prezydent Grzegorz Mackiewicz zdementował jednak te informacje.

Jak przebiegać będzie reforma?

Szkoła podstawowa
– 1 września 2017 r. dotychczasowa sześcioletnia szkoła podstawowa staje się ośmioletnią szkołą podstawową;
– oznacza to, że 1 września 2017 roku uczniowie dotychczasowej sześcioletniej szkoły podstawowej stają się uczniami ośmioletniej szkoły podstawowej;
– 1 września 2017 r. w ośmioletniej szkole podstawowej rozpoczną naukę pierwsi uczniowie klasy VII (absolwenci klasy VI dotychczasowej sześcioletniej szkoły podstawowej), którzy 1 września 2018 r. będą pierwszymi uczniami klasy VIII tej szkoły.

Gimnazjum

Projekt ustawy przewiduje stopniowe i ewolucyjne wygaszanie gimnazjów.

– Na rok szkolny 2017/2018 nie przeprowadza się postępowania rekrutacyjnego do klasy I gimnazjum;

– Z dniem 1 września 2017 r. likwiduje się klasę I, a w latach następnych kolejne klasy dotychczasowego gimnazjum;

– 1 września 2017 r. zespół szkół, w skład którego wchodzi jedynie dotychczasowa sześcioletnia szkoła podstawowa i dotychczasowe gimnazjum stanie z mocy ustawy się ośmioletnią szkołą podstawową;

– W roku szkolnym odpowiednio 2017/2018 i 2018/2019 w przekształconej szkole podstawowej, prowadzone będą także klasy dotychczasowego gimnazjum, aż do czasu wygaszenia kształcenia.

Liceum ogólnokształcące

– Dotychczasowe trzyletnie liceum ogólnokształcące z dniem 1 września 2019 r. stanie się czteroletnim liceum ogólnokształcącym;

– 1 września 2020 r. rozpocznie się stopniowe wygaszanie trzyletniego liceum ogólnokształcącego. Na rok szkolny 2020/2021 nie będzie prowadzone już postępowanie rekrutacyjne do klasy I dotychczasowego trzyletniego liceum ogólnokształcącego;

– Do czasu ukończenia cyklu kształcenia, czyli do dnia 31 sierpnia 2022 r.; w oddziałach dotychczasowego trzyletniego liceum uczyć się będą ostatni absolwenci wygaszonego gimnazjum;

– W latach szkolnych 2019/2020–2021/2022 w czteroletnim liceum ogólnokształcącym będą prowadzone klasy dotychczasowego trzyletniego liceum ogólnokształcącego.

 

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ciekawe, co z uczniem, który za rok nie zda z drugiej do trzeciej klasy gimnazjum (pierwszej nie będzie). Czy przejdzie do ósmej klasy podstawówki? Czy minister zadba o jednolitą podstawę programową? Bo chyba nie będzie utrzymywana klasa druga gimnazjum dla jednego ucznia? To samo w liceach trzyletnich. Coś czuję, że mamy przed sobą kilka lat stuprocentowej zdawalności – ale będzie poziom 🙂

Żeby nie zdać w podstawówce, gimznazjum czy liceum trzeba być wybitną jednostką, której w razie takiej sytuacji i tak nic nie pomoże, więc nie ma różnicy czy puszczą go czy nie.

Niezdających proponuję przenieść do Szkół Specjalnych tam jest poziom dostosowany do umiejętności przyswajania wiedzy. Niestety są również jednostki, które są po prostu zwykłymi L E N I A M I chcącymi udowodnić rodzicom, że nie mają racji nt. uczenia się.

Ciekawe jakie są argumenty, które pchnęły rządzących do tego kroku. Może chodzi o to, że sami chodzili do takich szkół? I tęsknią? 🙂

Nie, nie tylko. Przede wszystkim wola rodziców. Dla większości gimnazja to wylęgarnia analfabetów i gagatków. I proszę nie mówić, że większość jest przeciw. To już wykazały wszelkie ankiety i sondy, w których właśnie większość się opowiada za likwidacją.

Czyli wprowadzenie Gimnazjów można traktować jako nieudany eksperyment władz centralnych? Szkoda, że koszty takich fanaberii ponoszą podatnicy. Moim zdaniem wprowadzenie takiego rozwiązania było tęsknotą za przedwojniem. Jednak młodzież tamtych lat wychowywana była inaczej również w szkołach podstawowych.

Moim skromnym zdaniem to bardzo dobra reforma. Gimnazja to sztuczny i zbędny twór, w którym dorastające dzieci przeżywają rozkwit głupoty i szaleństwa. Poza tym co to za wykształcenie – gimnazjalne? A tak albo nieuk ma podstawowe albo kto chce kończy na średnim. Wszystko jest jasne i czytelne. Dodatkowo im rzadsze zmiany tak bliskiego otoczenia jak klasa czy szkoła tym mniej stresów.