Adam Kaczorowski apeluje do prezydent ws. wprowadzenia zmian w systemie naliczania opłat na miejskiej pływalni.
Aktualnie system zaczyna naliczać nam czas korzystania z pływalni od momentu odejścia od kasy.
– W łódzkiej Fali czy w Uniejowie do opłaconej godziny pływania doliczany jest dodatkowy czas na przebranie się, który wynosi 10-15 minut. W Pabianicach już na wstępie tracimy czas przeznaczony na pływanie, szczególnie, że z naszej pływalni korzystają rodzicie z dziećmi. Dodatkowo suszarki w przebieralniach nie są najwyższej jakości i jest i zbyt mało – tłumaczył radny Kaczorowski.
Godzina pływania dla osoby dorosłej kosztuje u nas 10 złotych. Za każdą dodatkową minutę trzeba zapłacić 20 groszy. Jeżeli w szatni tracimy 15 minut to kosztuje nas to 3 złote. Przy systematycznym korzystaniu z pływalni można faktycznie sporo zaoszczędzić.
Mam nadzieję, że nie jest to przygrywka do podniesienia cen biletów. Bo co z tego, że w Łodzi czy Uniejowie jest 15 minut „techniczne” skoro ceny biletów są o 70-100% wyższe?
Na Fali czy w Uniejowie jest chyba nieco inny standard, więc nie dziwi wyższa cena.
No to proszę Panie Przemysławie – odpowiedzieć na pytanie: dlaczego PiS zablokował budowę basenu proponowaną przez starostwo? Dlaczego górę wzięło politykierstwo a nie dobro pabianiczan? Też był by wyższy standard. Gdzie był senator, radny z sejmiku i nasi radni? W ogóle co zrobili przez rok dla Pabianic?
Może sam zadasz to pytanie ww. osobom ?
Pan Przemysław nie jest od odpowiadania Tobie. Proszę Idź do PIS-u I dowiedz się, gdzie był senator, radny i inni…….
Polska i „Kraj Wolny”, wolna Twoja droga. Idź i się dowiedz ?.
Ale Pabianice mają to czego Uniejów lub Fala może im pozazdrościć – 4m, dlatego wybieram Pabianicki basen.
Pamietam jak bylo otwarcie plywalni po remoncie i w pabianickiej tv Pani Biegało ówczesna viceprezydent zawzięcie powtarzala ze czas suszenia włosów itp. nie będzie wliczany w cene.