Strona główna Na sygnale Gdyby nie strażacy, kobieta już by nie żyła…

Gdyby nie strażacy, kobieta już by nie żyła…

16

Błyskawiczna akcja pabianickich strażaków uchroniła przed śmiercią 68-letnią kobietę, którą znaleziono dzisiaj przy ul. Mokrej bez oznak życia. Oni sami też nie kryli radości, bo z pomocą nadeszli w ostatniej chwili.

Tuż przed godz. 10.30 dyżurny komendy powiatowej PSP otrzymał zgłoszenie, że w jednorodzinnym budynku na osiedlu Bugaj leży nieprzytomna starsza pani. Na miejsce skierowane zostały dwa zastępy, wezwano pogotowie, przyjechała również straż miejska.

Początkowo zachodziło podejrzenie, że mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla, ale okazało się, że to nie piec omal nie doprowadził do tragedii.

Gdy strażacy weszli do środka, pabianiczanka leżała na podłodze w kuchni, bez czynności życiowych.

– Serce kobiety nie pracowało, tętno było niewyczuwalne. Przystąpiliśmy do resuscytacji, podłączyliśmy też defibrylator. To był dobry „strzał”. Czynności życiowe wróciły – przyznał jeden ze strażaków.

Kilka minut później przy ul. Mokrej pojawili się ratownicy medyczni. Starszą panią przetransportowano do karetki i zabrano do szpitala MSWiA w Łodzi.

Pabianiczanka zawdzięcza życie nie tylko strażakom, ale też sąsiadowi, który akurat do niej przyszedł i zobaczywszy, co się stało, natychmiast wezwał pomoc. Oboje rozmawiali przez telefon półtorej godziny wcześniej. Kobieta prawdopodobnie doznała zawału serca.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Dobrze mieć takiego sąsiada…

Zespół Ratownictwa Medycznego pojawił sie w trakcie prowadzenia RKO więc to również ich zasługa. Pisanie wyłącznie o Straży jest lekkim nietaktem w stronę członków ZRM, którzy również mają duży wkład w ratowanie kobiety…

Wstyd Panowie Strażacy. Piszę to jako lekarz, który przyjechał do tej pacjentki z ratownikami medycznymi, 3 minuty po Was. Przypisaliście sobie (razem z redaktorem tego kłamliwego portalu) wszystkie zasługi, podczas gdy Wasz udział trwał 3 minuty i był porównywalny z działaniami laika, który oglądał na youtubie jak reanimować i używać AED. I nie udało Wam się przywrócić pacjentce krążenia a nam (ratownikom po 7 minutach). To my podaliśmy leki, zaintubowaliśmy i wentylowaliśmy respiratorem przez 30 minut niestabilną pacjentkę. Fajnie że zaczeliście, ale słowa że „nie tylko dzięki Wam ale także panu który Was wezwał ta pacjentka żyje” to tak jakby… Czytaj więcej »

Nie mamy wpływu na to, co piszą gazety. Druga sprawa, podsłuchiwanie korespondencji radiowej przez prasę jest standartem… Prosimy swoje żale kierować nie do strażaków a do redakcji…

A co tu redakcja zawiniła? Okna redakcji wychodzą na strażnicę. Słyszymy każdy wyjazd.

Przemek Jach masz wszystko czarno na białym. Faworyzujecie strażaków a pomijacie ZRM które wykonało tak samo albo nawet więcej czynności w ratowanie kobiety. Nie ma się co dziwić, że doktor się wku…ł bo tak naprawdę gdyby nie oni to tak kobieta i tak by nie przeżyła.

@…
ZRM – od tego są ! I to zawodowcy !
A strażakami, każdy dziś sobie majestat podciera !
Najważniejszy był Bóg i sąsiad !

Wstyd, że szukasz poklasku. „Strażak” wyjaśnił to przed Tobą, a Ty dalej lamentujesz. Wstyd i żenada, bohaterze.

„podczas gdy Wasz udział trwał 3 minuty i był porównywalny z działaniami laika, który oglądał na youtubie jak reanimować i używać AED.” A to zdanie to już kompletna żenada pajacu. Jak można zbesztać z błotem ludzi, którzy również jak Ty, ratują życie? Jedziecie na tym samym wózku, ale rafałek sra do tego wózka. Za krzty godności, honoru czy klasy. Zwolnij się, bo nie masz wystarczającej ilości empatii do tego zawodu. Pierwszy raz spotykam się z tak nadętnym ratownikiem medycznym.

Panie lekarzu a czemu to tak jest że zawsze przy każdym zdarzeniu straż jest pierwsza na miejscu a wy przyjezdzacie po czasie bo o policji już nie wspomne gdyż oni są zawsze ostatni ? Myśle że powiadomienie o wypadku lub innej sytuacji dostajecie w jednym czasie ale widać wam się nie spieszy … mnie jako osobe postronną bardzo to razi w oczy …

Z całym szacunkiem, panie doktorze, wraz z zespołem ? Kto, jest od czego ?
Najważniejsze, że pani żyje !

Drogi p. Rafale ciekawe czy miałby Pan kogo reanimować gdyby nie strażacy którzy nieraz żeby dostać się do poszkodowanego wyważają drzwi, wchodzą wysoko po drabinach …. itp. ryzykując życie, a potem podejmują reanimację bo karetki i Was jeszcze nie ma miejscu. Nie wspomnę o sytuacjach gdzie karetka przyjezdza do pacjenta w blokach i trzeba go zabrać do szpitala, ale zespół karetki przeważnie 3 osobowy nie jest wstanie znieść pacjenta po schodach bo nie maja siły……. wtedy wzywana jest straż pozarna gdzie 2 lub 3 strażaków musi zrobić to za Was. PS: fajnie że Pan zaintubował, podał leki i walczył o… Czytaj więcej »

Panie Doktorze Rafale,
czy warto w takim miejscu toczyć przepychanki kto co uczynił?
Najważniejsze jest, że ZESPOŁOWO udało się uratować pacjentkę! Ta kobieta żyje dzięki Wam wszystkim!

Oczywiste jest, że taka sytuacja niesie emocje, ale bez przesady. To Wasz zawód. Wszyscy jesteście wspaniali. Tutaj nie ma lepszych i gorszych. Jesteście bohaterami!

Pozdrawiam przedświątecznie, w pełni dumy, że mamy Was, Ratowników i Strażaków na najwyższym poziomie! 🙂

nie wierze ze to napisal lekarz z zrm popierwsze wydaje sie ze na miejscu byla kobieta lekarz ta w czapce ale moge sie mylic. Dwa pranie brudów na forum publicznym coś tu nie gra, owszem jak wiadomo zawsze są czarne owce co jadem walą wszędzie (całkiem niedawno pokazali to strażacy z jednej okolicznych osp) ale az tak bezposrednio dziwne to

Jak to czytam to nie wiem, śmiać się czy płakać. Kochane pogotowie i drogi lekarzu czy to aż tak ważne kto co i dla czego. Czy nie ważne ze kobieta żyje?
Wstyd mi za takie zachowanie . Zachowujecie się jak małe dziecko co zabawki nie dostało. Może wam dywany rozkładać i podium szykować bo jak następnym razem nie napiszą ze to pogotowie to wam się ratować nie będzie chciało. To wasz z…ny obowiązek i wasza praca. A jak widzę wasze podejście z łaski do pacjenta to mnie krew zalewa. Połowa z was nie powinna pracować w tym zawodzie.

Ha ha ha no i swoim bufoniastym podejściem Rafałku pokazałeś podejście lekarzy…. Brawo Ty…. Ha ha co za imbecyl