Strona główna Aktualności Z miasta Ewakuacja z magistratu. Popękały ściany budynku

Ewakuacja z magistratu. Popękały ściany budynku

7
W jednej z siedzib magistratu – przy ulicy Narutowicza – popękały ściany. Zamknięty został znajdujący się tam wydział spraw lokalowych. 

Budynek stoi szczytem do ul. Moniuszki i sąsiaduje z placem budowy przy zbiegu tej ulicy i ul. Bohaterów. I właśnie prowadzone tam prace są powodem tego, co się stało. Prawdopodobnie robotnicy podkopali się pod urzędową kamienicę, co spowodowało, że ta się opuściła.

– Zaobserwowaliśmy zarysowania, które mają związek z prowadzonymi obok pracami budowlanymi. Na miejscu był już powiatowy inspektor nadzoru budowlanego – potwierdza Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.

Gdy doszło do zdarzenia, pracownicy urzędu byli w budynku. Zostali ewakuowani.

Przez kilka najbliższych dni do wydziału spraw lokalowych oraz społecznych i gospodarczych nie będzie można przyjść. Jak czytamy na kartce, zamknięto go do 8 lipca włącznie, z powodów technicznych. Najprawdopodobniej tymczasowa siedziba zostanie uruchomiona w SP15 przy ul. Skłodowskiej.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

To jest budowa po Polsku, „nic sie nie stanie, kop Pan” i facet koparą coś tam naruszył. Temu mądrusiowi, co na to pozwolił powinni tak dopieprzyć, aby mu sie odechciało spać….

wreszcie wydział spraw lokalowych ma lokale podobne do tych jakie oferuje. tam problemu z zasiedleniem nie ma! a tu od razu ewakuacja!

Zaczyna się nowy ciekawy serial
😊😊😊😊😊😊😊😊

Pęknięcia pokazane na fotografiach są kilkunastu lat. Uzupełniany x lat temu tynk znajduje się również w pęknięciu. O czym to świadczy? Urzędnikom należą się lepsze warunki lokalowe ale nie siejcie popłochu.

Nikodem fachowcu od siedmiu boleści. Po czym wnioskujesz swoją tezę że pęknięcia są z kilkunastu laty. Uświadom nas

Symbol dotychczasowych rządów w Pabianicach: rozpadający się urząd i rozpadające się miasto. Oby po kolejnych wyborach czasy PO i PiS minęły w naszym mieście bezpowrotnie.

Taka to POwska władza. Wszystko się sypie i wali. POzwolenia wydawane za …. przez osoby POzatrudniane wg klucza partyjnego. Brak nadzoru, bo nikt się na tym nie zna. Za to wiernie uczestniczy w piknikach i rozdawaniu śmigusówek itp. Budynek Straży Miejskiej, płot przy cmentarzu, a jeszcze zaczyna się remont torowiska. To będzie dopiero armageddon! I tego chcą „inwestorzy” w całej Polsce głosując na Czajkowskiego, jakby podobnych problemów w Warszawie chociażby nie było. Ocknijcie się ludziska. Może dobrze nie jest, ale jak wróci stare ze zdwojoną butą i arogancją to dopiero zapłaczecie. Jak Hołownia nad Konstytucją.