W piątek otwarty został blisko 20-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S8. Sprawdziliśmy czy jest sens jechać nową trasą z Pabianic do Dobronia.
Test rozpoczęliśmy sprzed hali MOSiR przy ulicy Grota Roweckiego. Samochód nr 1 pojechał przez miasto ulicą Orlą, Wileńską, Wiejską i dalej ulicą Łaską do DK 14. Samochód nr 2 jechał przez Bychlew do węzła Pabianice Południe (Pawlikowice), dalej S8 do węzła Róża i trasą S14 do DK 14 (węzeł Dobroń). Kierowcy jechali zgodnie z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego. Samochód nr 1 do głównego skrzyżowania w Dobroniu dotarł po 12 minutach. Na liczniku było niecałe 10 kilometrów.
Samochód nr 2 w tym samym miejscu zameldował się dopiero po 17 minutach pokonując 18,5 kilometra. Odcinek dróg ekspresowych to 11,5 kilometra, ale w wielu miejscach obowiązują ograniczenia prędkości np. do 60 km/h i 90km/h. Mocno spowalnia też odcinek drogi w Bychlewie, gdzie ustawione są znaki ograniczające prędkość do 40 km/h. Natomiast nieporównywalna jest przyjemność czerpana z jazdy po S8.
Nowa droga ma dwie wygodne jezdnie o nawierzchni betonowej. Skorzystają z niej głównie kierowcy jadący od strony Sieradza w kierunku Tomaszowa Mazowieckiego, ponieważ dzięki nowej trasie istnieje możliwość ominięcia Pabianic i wszystkich miejscowości leżących przy drodze krajowej nr 71 między Pabianicami i Rzgowem. Podobnie rzecz ma się ze wszystkimi podróżującymi od strony Bełchatowa i zmierzającymi do zachodniej części Łodzi, Konstantynowa Łódzkiego, Aleksandrowa lub Zgierza.
Dla pabianiczan trasa będzie przydatna, gdy otwarte zostaną kolejne odcinki. Na przełomie czerwca i lipca powinny zakończyć się prace na fragmencie od węzła Róża do Łasku (9,2 km), a w listopadzie – na kolejnych trzech odcinkach: węzeł Wieluń – Złoczew (19 km), obwodnica Sieradza (6 km), Złoczew – Sieradz Południe (19,6 km).
Oczywiste jest, że obwodnica do ruchu lokalnego nie ma sensu, porównajcie jak otworzą odcinek do Łasku albo do Sieradza. Wtedy zobaczycie różnice…
zgadzam sie z Lupus83, to jest przede wszystkim obwodnica dla tranzytu
A może taki test przeprowadzić od Pawlikowic a nie z Pabianic…. Wiadomo że to nigdy nie będzie porównywalne i bezsensowny taki test… Jadąc od Bełchatowa na pewno wygra ten kto pojedzie S8… bo w zasadzie to w tym celu jest tak oznakowane. dla jadących od Piotrkowa, Bełchatowa to na pewno oszczędność czasu i km…
po ci taki tytuł artykułu, obwodnice zawsze są potrzebne
A ja uważam, że test jest przydatny, bo choć obwodnica jest dla tranzytu, to miejscowi też mogą korzystać i czasami zyskać czasu. Ciekawi mnie jak wypadł by taki test w stronę Tuszyna. Często jeżdżę tam na basen i zastanawiam się która droga korzystniejsza.