Takiego gościa można właścicielowi obiektu współczuć. Mężczyzna, który wynajął pokój w hotelu w Ignacewie doszczętnie go zdemolował. Straty są liczone w tysiącach.
39-latek zatrzymał się tam na dwa dni. Pił alkohol, w tak dużych ilościach, że zupełnie nie pamięta okoliczności, w jakich doprowadził do dewastacji pokoju.
– Policjanci w rozmowie z personelem ustalili, że mężczyzna zniszczył wykładzinę podłogową, łóżko, pościel, lampkę nocną i ręczniki, czyniąc je niezdatnymi do użytku – wyjaśnia nadkomisarz Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.
Wandal trafił z hotelu do policyjnego aresztu. Postawiono mu zarzut zniszczenia mienia, za co 39-latkowi grozi do pięciu lat więzienia.
Właściciel obiektu oszacował wartość zniszczonych rzeczy na ponad 6 tys. zł. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek.
Więcej informacji z Konstantynowa Łódzkiego na portalu konstantynow.info
REKLAMA