Kobieta kierująca Citroenem dachowała na ul. Orlej, po tym jak w bok jej auta wjechało Renault.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ul. Orlej i Matejki, około godziny 23.15. Kierujący Renault jadąc ul. Matejki nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu Citroenowi jadącemu ul. Orlą od strony rynku.
Kierujący Renault został zabrany do szpitala. Do karetki trafił na noszach. Skrzyżowanie jest zablokowane.
REKLAMA
Ludzie co jest z wami!!!
To drugi wypadek w ostatnim czasie bo ktoś nie ustępuje oczywistego pierwszeństwa.
Strach tam jechać !!!
Po pierwsze ciekawe, z jaką prędkością jechała pani z citroena, a po drugie często nic nie widać przy wyjeździe z tamtego i okolicznych ulic z powodu parkujących na chodniku aut.
Jak nie widać wyjazdu, to jeździ sie ostrożnie. Pabianice zamieszkują kobiety którym wydaje sie ze maja zawsze pierwszeństwo. Wam to tylko ronda budować albo szlabany, bo na znaki nie zwracacie uwagi.
Tutaj to kobieta jest poszkodowaną. To kierowca z Renault wyjechał z podporządkowanej…
Może poszkodowany dostanie zniżkę na hirudoterapię i dzięki temu szybciej dojdzie do zdrowia 😉
bo każdy kierowca rozgląda się za wyskakującymi pieszymi i już nie patrzy na inne auta na drodze. proste!
Przepraszam, słabo znam Pabianice. Gdzie jest skrzyżowanie ul.Orla i ul. Matejki?
na skrzyżowaniu tych ulic
Ja za „nieustapienie” pani która z roweru zsiada na przejście dla pieszych i reakcja była zero dostałem 1500 zł a na ulicach kierowcy kończą jazdę na dachu i zapewne mandat będzie 300 zł. Pozdrawiam Policje, która się chowa jak gnida w ulicach przy dużym rynku. Jak mandaty były 90% niższe to Policja nie dbała ani o prędkość ani o pieszych, nagle po zmianie taryfikatora obudziła się ambicja bezpieczeństwa akurat o tych za których mandat jest największy.
Ale wiesz że jest nowy taryfikator i 300zł to chyba za przekroczenie prędkości o 10km
Niestety, z przykrością muszę stwierdzić że notorycznie pabianiccy kierowcy wymuszają pierwszeństwo po to chociażby by skręcić w pierwszą w lewo lub w prawo, cwaniakują i tak się to kończy, przykre
już się boję, że ktoś wpadnie na „genialny” pomysł montowania poduszek berlińskich…
Ronda wybudują na wszystkich pabianickich skrzyżowaniach.
Wstępnie oszacowane straty w samochodach to 68.000 zł w citroenie i 2.000 zł w renault megane. To wylicza konkurncja przeciez cytryna zostanie naprawiona za 5tys i będzie jedzila odkupi handlarz od ubezpieczyciela i sprzeda jako bezwypadkowa .
Citroen tańczy sobie breaka, dajcie mu spokój
Sprawczyni takiego poważnego wypadku – nie „kolizji” – zabrać prawo jazdy na trzy lata i zrobić testy psychologiczne, czy aby na pewno z głową wszystko jest O.K. Bo moim zdaniem niedomaga!
SprawcĄ kolizji jest mężczyzna..
Polecam przeczytać raz jeszcze. Kobieta z Citroena dachowała, bo kierowca (sugerowana płeć męska) Renault nie ustąpił pierwszeństwa. Więc mamy tu do czynienia ze sprawcą a kobieta jest poszkodowaną! Co do reszty to się zgadza.
Ciekawe jakie były by komentarze gdyby za kierownicami siedzieli kierowcy płci męskiej ? HA…