Pabianicka Spółdzielnia Mieszkaniowa złożyła wniosek do miejskiej ciepłowni z prośbą o włączenie ogrzewania.
W minionych latach ciepła woda do kaloryferów płynęła już pod koniec września. Jednak w tym wyjątkowo ciepłym okresie procedura ta rozpocznie się tydzień później.
– W związku z długoterminową prognozą pogody, która przewiduje znaczne obniżenie temperatur, szczególnie w nocy, informujemy mieszkańców, że od środy 4 października będzie sukcesywnie następowało włączanie ogrzewania w budynkach Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej – komunikuje Sławomir Urbańczyk z PSM.
REKLAMA
Po co?
Po co ogrzewanie??? Należy wzmocnić prognozowaną temperaturę (27 – 29 stopni C) do 40 stopni !!! Partia powiedziała ma być ciepło – więc – będzie!!!. Będzie kartka (jak w łołenie) , że TAK MA BYĆ
Po co? Po kobyle caco.
Koń się odezwał? I hahaha iiihahaha
odpowiedź na poziomie piszącego.
podobno dla oszczędności majom dać wodę ze szpitalnego wodociągu!
Ale do czego Majom woda ze szpitala?
Za oknami temperatura ok. 20 stopni a oni chcą grzejniki włączać, w sierpniu było zimniej , czemu wtedy nie włączyli ogrzewania
Czyżby spółdzielnia aż tyle zarabiała na podzielnikach że każde opóźnienie ich tak boli , aż tak chcą łupić mieszkańców.
Kiedyś to włączali dopiero jak termometry pokazywały przez kilka dni określoną temperaturę a teraz z prognozy.
Co jak za rok np. październik będzie cały ciepły to też powiedzą że w minionych latach ciepła woda w kaloryferach płynęła już we wrześniu , więc ją puszczamy 5 października.
Piotrze zobacz jaką temperaturę prognozują ( zwłaszcza w nocy). Niektórzy ludzie chcą mieć ciepło w mieszkaniu. Jeżeli Tobie będzie nadal za ciepło, zawsze możesz użyć głowicy termostatycznej ( to takie pokrętło na grzejniku) i zakręcić dopływ czynnika do grzejników, a jeżeli temperatura w Twoim mieszkaniu spadnie do 16 stopni, wtedy w/w głowica sama zadziała( takie jej zadanie) i dopuści czynnik ciepła, a tylko po to żebyś nie grzał swojego mieszkania od sąsiadów, którzy chcą mieć ciepło w swoim mieszkaniu.
Z poważaniem
Judyta
Problem jest tylko taki , że owszem mogę zakręcić to pokrętło na grzejniku, tylko od momentu uruchomienia CO zaczynają też działać podzielniki i nawet przy zakręconych grzejnikach , wartości są nabijane. Co do sąsiadów to następna powielana bzdura , wypuszczona dla przykrycia oszustwa ma podzielnikach, przecież to chodzi tylko o to że jak ktoś zakręci sobie grzejniki i nie będzie w ogóle grzał mieszkania to praktycznie nie powinien płacić za ogrzewanie ale niestety tak nie jest. Znam przypadek kiedy mieszkanie stało puste po śmierci właściciela , grzejniki były zakręcone a rachunek przyszedł większy niż sąsiada który miał temperaturę w mieszkaniu… Czytaj więcej »
W mojej kuchni z racji gotowania i smażenia etc. jest wystarczająco ciepło i mam praktycznie zakręcony zawór termostatyczny. I podzielnik wskazuje zero do momentu gdy temperatura za oknem znacznie spadnie a ja zapomnę zamknąć okno. Zimne powietrze spływa z lufcika/uchylonego okna etc. na głowice termostatyczną i ją uruchamia uchylając zawór zależnie od temperatury i podzielnik notuje zużycie ciepła. W średnim pokoju też dość ciepłym, mimo uchylonego lufcika zawór włącza się sporadycznie (mimo spadku temp. za oknem) bo… lufcik jest po przeciwnej stronie względem głowicy termostatycznej i cały pokój musi się wychłodzić aby zadziałał zawór. Podobnie w dużym pokoju. Zawór na… Czytaj więcej »
Temperatura jednak jest niska i w mieszkaniach byłoby zimno, a co do podzielników to zużycie ciepła mierzone jest na cały budynek i dzielone na mieszkańców budynku proporcjonalnie wg wskazań podzielników więc sąsiad, który nie oszczędzał powinien zapłacić więcej niż oszczędzający ale przez takich ludzi inni też płacą więcej. I jeszcze opłata ryczałtowa: 60% ryczałtem, 40% z podzielników. Tak więc opłata za ciepło będzie. Opłaty ale tak zwane stałe za gaz, prąd, wodę też są.
Partia powiedziała , że ma być ciepło wew domach i będzie!!!. Czego nie rozumiesz ?. A tak na serio … Nie wiem , czy żyłeś w czasach komuny, ale oni byli bardziej inteligentni. Każdy mógł pójść do komitetu i powiedzieć JEST MI ZLE z tego , czy innego powodu. Co zrobili ? Załatwili
Załatwili pomimo opornika w klapie zgłaszającego ! . Dzisiaj dostać się do imperatora jest trudniej , niz
Chyba jednak Twoja temperatura się nie sprawdziła.
Ma być ponad 20 stopni, to oni włączają. To kolesiostwo z PSM powinno już dawno na taczkach wyjechać, również za wałki przy termodernizacji.
Przecież od dawna wiadomo, że włączenie ciepła ustalane jest pomiędzy Prezesami ZEC a PSM. Przecież wiadomo, że chodzi o kasę. Każdy musi zarabiać. A ludzie za to zapłacą….
Zapowiadają ciepło a oni chcą grzać chyba ich po….lo
Nocą 8 października (niedziela) prognoza przewiduje -1 st C.
Prognoza sprawdziła się.
W bardzo dawnych czasach (lata 70, 80) sezon grzewczy zaczynał się 15 października chyba, że przez 3 kolejne wieczory o godz. 19 była temperatura poniżej 12 lub 10 stopni C to wcześniej zaczynał się okres grzewczy. Ale to są zasady, które mało kto pamięta. Dużo było chorych na przeziębienie i grypę w październiku. I galante straty (w niektórych latach) w energetyce z powodu ogrzewania mieszkań „Farelkami”.
100% prawdy w Twoim poście. ( o 21:00 przez trzy dni poniżej 10 st C, ale pewnie w różnych okresach różne zasady obowiązywały). Ważny też jest bilans strat i zysków. Poza tym w tamtych latach NIE BYŁO zaworów termostatycznych a ruszenie tradycyjnego zaworu skutkowało przeciekami. I tym samym kaloryfery grzały na full, tyle ile w ciepłowni sypnęli węgla a na węźle cieplny w bloku automatyka nie działała… Teraz automatyka działa + regulowane przez lokatora zawory termostatyczne i można nie korzystać z ciepła jak komuś jest gorąco a inny lokator ma możliwość skorzystania z ciepła bo małe dzieci, chory senior etc.… Czytaj więcej »
Tylko że październik w latach 70-80 to dzisiaj grudzień lub styczeń
Jak pamiętasz tamte czasy to przypomnij sobie chociaż 1 listopada, grube kurtki , futra , pełno śniegu a teraz 1listopada to rewia miniowek i ludzie w swetrach lub cienkich kurtkach
Nie do końca masz rację z opisem pogody w latach 70-80. Zdarzały się zimy stulecia (78/79 jak i -30 st C 3 marca 2006 r) jak i też śnieg 1 listopada ale np. cały wrzesień 75 był bardzo ciepły, podobnie październik 76. Pamiętam to doskonale z racji znaczących wydarzeń rodzinnych utrwalonych na foto i filmie super 8. Każdy rok jest inny i cyklicznie zdarzają się anomalie i regionalne odstępstwa od przeciętnej pogody. Pamięć jest zawodna w takich przypadkach ale powiązana z istotnymi wydarzeniami rodzinnymi zostaje zapamiętana na całe życie. A panie które miały zamiar pokazać się 1 listopada w nowym… Czytaj więcej »
A jo napole u sibie miołem dopiro na pirwszego listopoda!
od 14.10.23 żeby ciepło na wybory było!
czy było już rozliczenie ciepła z tamtego roku?
Nie. W poprzednich latach, rozliczenie było uwzględniane w listopadowym czynszu.
Dostaniemy więc rozliczenie na przełomie października i listopada.
Dziękuję za odpowiedź 🙃
Już trzeba zarabiać na podzielnikach.
Jako emeryt przy m4 z małżonką płacę 600 zł miesięcznie za ogrzewanie a spółdzielnia rozkłada ręce a kaloryfery są na 2 nigdy na więcej.
Żałuje ,że przeszedłem na podzielniki.
Zawsze możesz wrócić do rozliczenia z ryczałtu.
Właśnie planuję powrót do ryczałtu bo te wliczenia przerastają możliwości finansowe moje i małżonki.
Szkoda tylko że znowu wyłączają ciepła wodę w kranie na bugaju
Szkoda że na wajsówny dzisiaj nie ma ciepłej wody w kranie. /05.10/ ul wajsówny.
Proszę podziękować ZEC.
Czy koszty stałe na poziomie 1850zl na rok za 60m to norma w tej spółdzielni